Skończyłam! Wymęczony ten zestaw był strasznie, bo robienie warkoczy na 1 rzeczy jest fajne, na 3 zaczyna być nudne ;-)
Lawendowy zestaw z wełny Sirri:
Sirri to wełna z Wysp Owczych. Jest szorstka i przaśna w dotyku, po praniu w eucalanie jej przechodzi, choć nie do końca, jak to prawdziwej wełnie ;-)
W środku tego brązowego papierka jest nawet wiersz, mam nadzieję, że kiedyś mi się uda zeskanować, w związku z mą obecną sytuacją wszystko wydaje się być raczej kłopotliwe.
A oto i sam zestaw:
Model: Leopold
łapa moja ;-)
(sold)