Dokładnie rok temu ślub brała moja koleżanka "zez wojska" (czyli z powieści Marcina Przybyłka "Orzeł Biały") - znana już Wam Runa ♥
Plan był przebiegły, należało wysłać tak, żeby doszło dziś - dzięki niespieszności Poczty Polskiej się udało ;-)
Główną bohaterką jest włóczka Alize lanagold 800 (51% akryl, 49% wełna), którą obdarowała mnie pewna wspaniała osoba ♥
Ponieważ w paczce były 2 motki, więc to nie ostatni jej występ ;-)
A cały prezent wygląda tak:
Czapa to rukola z brokułami w buraczkach ;-) Do tego zamot na szyję. Właścicielka zadowolona! ♥
Model: Leopold
Miłego tygodnia ♥
L.
P.S. Pompon załatwił mi wszystkie nożyczki poza tymi do tkanin, więc jest chaotyczny, ale puchaty ;-)