Trolle mają duże uszy, więc bardziej marzną. Kto zna Trolla, to wie ;-)
No to zrobiło się czapkę dla Trolla, żeby te uszyska nie marzły ;-)
Czapka z 2 nitek - wełna szara oraz dodatek mieszanki wełna+akryl.
I duża, bo Troll do mizerot nie należy :-P
Z jednym warkoczem, ot tak, dla ozdoby ;-)
Model: Leopold
Tatuaż już jest :-D W studiu Mokotusz zwolnił się termin w piątek, także teges ;-) Zmarzłem wściekle i teraz mam jakiś szlam w płucach, ale to nic! JEST - w następnym wpisie pokażę już wygojony (oraz stadia pośrednie :-P, dzięki uprzejmości Ani i Mistrza :-D )
Miłego tygodnia Kochani!
♥
L.