Sunday 28 June 2020

312 - jodełka

Jodełka z własnego farbowania :-)

Wyszła całkiem fajnie, choć nie jest duża, to ma potencjał grzewczy. Już sprezentowana.




A listki bez okazji, ale ładne :-)


Dobrego tygodnia Kochani!

L.

P.S. Byłem zagłosować, pojechaliśmy późno, kolejek nie było, szybko, sprawnie, ale cóż z tego ;-) Za to korzystając z okazji nabyłem dogą kupna skórzane sandały Lasockiego na wyprzy w CCC. Zawsze to jakiś bonus!

Sunday 21 June 2020

311 - z pomponem

Zawsze pytam czy z pomponem, czy bez, z cichą nadzieją, że może bez, bo nie bardzo umiem w pompony
 :-P

Ale z, więc jest z. A wzór pochodzi z maszyny dziewiarskiej Intensywnie Kreatywnych i został udostępniony przez Agę i Ślubnego za co z całego serca dziękuję, bo piąkny jest i basta, a miałem już doń włóćzki :-D

No i jeszcze na dodatek obiecałem, że będzie czapka wyjątkowa, to jest!




Model: Tomek, dla którego owa energetyczna bomba powstała ♥

Miłego tygodnia, Kochani! ♥

Wasz nieludź...

Saturday 13 June 2020

310 - czerwone

Foka nosi tylko czerń i czerwień. Tak ma i już :-)
A ponieważ miała urodziny i plaga, więc prezent został wysłany dopiero we wtorek. Całe szczęście jest już u Właścicielki i mam info, że się podoba!



A teraz szczegóły, czyli co i jak. A było to tak... Marchewkowa obdarowała mnie toną włóczek (przerabiam je z uporem i miłością!), w wielkiej ilości wełny zaplątały się 3 moteczki puchatej bawełny. Szarej, takiej właśnie:


Ponieważ Foka nie może wełny i nosi wyłącznie czerń i czerwień, to trzeba było coś na tę szarość zaradzić. Się zaradziło :P


Niestety, wszystkie zdjęcia z telefonu, więc istnieje zasadna obawa, że wyżre z bloga, tak jak poprzednie...

Dziś Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych. 11 km spaceru (tam i z powrotem) do Ogrodu Krasińskich, gdzie zachowując odpowiednie odległości podziało się z Dziewczynami ♥

Miłego!
L.

Monday 8 June 2020

309 - skarpetki z Rowana

Miał człowiek nie kupować, ale Ela na Szarotkach (przed plagą) przyniosła takie motki bawełniane, że się człowiek złamał. 
Plan był jasny od początku - 2 motki, po jednym na skarpetkę. I tak też się stało ;-)


Skończyłem i od razu się przydały, bo noce były chłodne.


Dobrego tygodnia Kochani! 
L.


Thursday 4 June 2020

308 - malinowo-jagodowe lody

No bo właściwie taki to kolor, jagodowo-śmietankowe lody z malinowym akcentem ;-)

Z obrzydliwie cienkiej bawełny na drutach 2,5. Z 4 (słownie CZTERECH!) nitek na tych drutach 2,5 ;-)



Się wykończyło nawzajemnie - ja chustę, chusta mnie ;-) Ale chyba było warto, bo ładnie wygląda.

A tu zbliżenie:



Projekt własny, czyli na żywioł i do przodu ;-)

Wymiary 140 x 70 cm.

I oczywiście do kupienia!

Przepraszam za brak postów, ale jakoś mnie zmogła niemoc wszelaka, a jak już się udało z owej niemocy podźwignąć, to piesze wycieczki po mieście stołecznym (sobota 10,5 km, niedziela ciut ponad 8 km) i jakoś tak wyszło, że nie było postów.

Pięknego czerwca! ♥