Showing posts with label zielone. Show all posts
Showing posts with label zielone. Show all posts

Sunday, 28 June 2020

312 - jodełka

Jodełka z własnego farbowania :-)

Wyszła całkiem fajnie, choć nie jest duża, to ma potencjał grzewczy. Już sprezentowana.




A listki bez okazji, ale ładne :-)


Dobrego tygodnia Kochani!

L.

P.S. Byłem zagłosować, pojechaliśmy późno, kolejek nie było, szybko, sprawnie, ale cóż z tego ;-) Za to korzystając z okazji nabyłem dogą kupna skórzane sandały Lasockiego na wyprzy w CCC. Zawsze to jakiś bonus!

Sunday, 23 December 2018

260 - ostatni prezent w tym roku ;-)

Już wydany i noszony przez Alę (tak myślałem, że będzie dla Małej Rudej, Większa Ruda się musi pofatygować do mnie po własny).




Model: Leopold

A co u mnie? Chorość, śwista mi w płucach, czyli nic nowego ;-) 
Misiul się psuje coraz bardziej, stawy siadają, kuracja będzie droga, ale kombinujemy. Masa problemów - też nic nowego, trenuję wdupiemanie, bo jak zacznę o tym wszystkim myśleć, to umrę. Zatem nie myślę, nie szarpię się i płynę z prądem. Bo zwyczajnie nie mam siły. To był trudny rok, choć nie całkiem zmarnowany. Trzymajcie paluchy, jako i ja za Was nieustająco trzymam :-)

Nie obchodzę świąt, ale tym, którzy świętują życzę, żeby to był dobry i szczęśliwy czas :-)

L.