Showing posts with label acrylic. Show all posts
Showing posts with label acrylic. Show all posts

Sunday, 24 November 2019

293 - wrzosy i wrzośce

Idzie zima, tak mówią 😁







Projekt zupełnie autorski, zmodyfikowany ścieg, ręcznie farbowana włóczka (tak, sam stałem przy garze, joł!), prucie, bo ja zawsze robię "na oko" (nie zarobię na tworzeniu wzorów, niestety...).



Komin jest cudownie gruby, spodnia warstwa z podwójnej nitki Alize Angora Gold (80% akryl, 20% wełna), wierzch z wełny z wiskozą.



Czapka robiona pojedynczymi nitkami: ściągacz z Alize, a reszta z obu.




5 dni pracy (po więcej niż 8h), ale było warto, bo wyszło pięknie! Światła brak, więc jak zwykle - męka ze zrobieniem jakichkolwiek sensownych zdjęć.
Do kupienia! 
Miłego tygodnia!
L.

Saturday, 22 June 2019

278 - czapko-komin w kratkę

Moje wyroby są zdominowane przez paski, ale przecież kratkę też lubię!

Z fuksjowo-turkusowego swetra został mi niecały motek turkusowego akrylu, a w zapasach jeszcze trochę czarnego. I tak powstała czapka, którą z powodzeniem można przerobić na komin (lub odwrotnie - komin na czapkę). 

Rozwiązanie banalnie proste - dziurki na jednym brzegu i sznurek do wiązania.

Projekt całkowicie autorski, wymyślony po drugiej parze skarpet z już zaczętą trzecią (człowiek czasem potrzebuje odmiany...)







Model: Leopold

Sznurek wykończony drewnianymi koralikami. Ogólnie bardzo fajna akrylowa czapa, jeśli komuś się spodoba, to już uprana i do kupienia ☺

Miłego wszystkiego

(Bardzo tęsknię za Misiulem i nie umiem sobie miejsca znaleźć...)

Monday, 6 May 2019

273 - na różowo

Dawno dawno temu zrobiłem Runie chustę, chciałem dorobić czapkę, ale nie miałem sensownego pomysłu. Pomysł się wziął był znalazł w zeszłym tygodniu i powstała czapka + dodatkowo szalik i opaska.

Całość prezentuje się tak (choć dużo lepiej w naturze, ale nie mam siły obrabiać zdjęć...):






Model: Leopold

Materiały użyte:



Poza tym jestem bardzo chory i złamany i wiem, że obiecałem Basi widok na uprawy, ale jeszcze chwilka. Może mi się jakoś poprawi... 

Miłego tygodnia ♥
L.

Sunday, 4 November 2018

254 - różowe miało być? no to jest ;-)

Monika to też moja koleżanka "zez wojska" ("Orzeł Biały" Marcina Przybyłka), nosi piękną ksywę "Zdzira" i w książce, jak i w realium, jest niesamowitą osobą, którą naprawdę warto znać. 
Monia jest aktywistką, aikidoczką, żeglarką, biegaczką, dziennikarką, a także czytaczką nieposkromioną i opiekunką kocią. Jeśli chcecie poczytać o książkach, to serdecznie polecam jej blog: Nie samą pracą :-) I jeszcze insta :-)


Monia rzuciła, że musi sobie zrobić czapkę na zimę, a ponieważ jeszcze nie ma żadnej mojej (szaliczek ino), to stwierdziłem, że zrobię, niech coś po mnie zostanie i ogrzewa tę mądrą głowę :-) 

Po przedstawieniu stanu posiadania różowości Monika stwierdziła, że nie może się zdecydować, więc zaproponowałem, że zaszaleję i wykorzystam wszystko, co mam.


Powstała zatem czapa ombre, z moherem, wełną i akrylem. Grzeje przyzwoicie i, o dziwo, na człowieku wygląda całkiem dobrze (mimo swej garnkowatości ;-)).





Model: Leopold

Miłej niedzieli i całego kolejnego tygodnia! ♥

Czymcie paluchi, gdyż roboty a roboty, a ciało mdłe i co się polepszy, to się zaraz potem popie... także teges
L.

Saturday, 13 October 2018

250 - cytryna

Wiecie jak to jest... Ma się rozgrzebanych fafnaście projektów (w moim wypadku 4, gdyż liczba UFOków musi być stała!), a potem dostajecie do rąk włóczkę, która do Was woła wielkim głosem i po prostu MUSICIE. 
Tak było! 
Mus to mus ;-)


Żółta akrylowa włóczka Red Heart w kolorze dojrzałej cytryny, którą dostałem od Dorotki ♥  zadziałała właśnie w ten sposób...


No i poszło! ;-) Jest zacnej urody cytryna robiona ściągaczem skośnym (cytryna ma przecież fakturę, nie jest zupełnie gładka!). Liść (reszteczka Maxi inter-fox z misiowego kocyka!) i ściągacz na drutach 3,5, a reszta na 4. 



Niewiele mam teraz powodów do radości, ale cytryna mnie bardzo uradowała :-)

(SPRZEDANA!/ SOLD!)

Model: Leopold

Cudownego weekendu! ♥

L.

Friday, 5 October 2018

249 - pół metra!

Dokładnie tyle ma ów komin/szyjogrzej - pół metra czerwonej bawełny z dodatkami!



Pomarańczowe paski powstały z akrylu Pearl (Inter-fox), a wiśniowe z podarowanej przez jedną wspaniałą osobę włóczki bezmetkowej typu sznurek :-)


Komin robiony na wykałaczkach 3 mm (ja nie wiem, jak to jest, ale jedynie na drutach 4 mm nie bolą mnie dłonie - im cieńsze, tym gorzej (teraz na 2,75 dziugam drugą część prezentu, więc cierpię jak potępieniec...)

Trwało to ze 2 tygodnie, bo co kilka okrążeń ból się robił nieznośny i nawet joga dla dziewiarzy i dziewiarek nie pomagała...




Może być też tak, że po prostu chorość większa. Było ciężko, więc tym większa radość, że ukończone! 
Można nosić złożone na pół i wywinięte, można robić rulon, albo nie ;-) Co kto lubi!



(na sprzedaż)

Model: Leopold

(światło dziś bardzo byle jakie, nawet podkręcanie w fotosklepie nie pomogło... ale na ostatnim zdjęciu możecie zobaczyć jak bardzo nie umiem w nitkę i igłę ;-))

Miłego weekendu! ♥
L.


Monday, 23 July 2018

244 - Krasnal buraczkowo-szpinakowy z rukolą

To druga czapa w tym zestawieniu kolorystycznym. Pierwsza wymaga jeszcze pompona *zgroza* oraz szalika, bo to będzie prezent. Co prawda przyszła właścicielka już widziała, ale nie lubię pokazywać rzeczy, które jeszcze nie trafiły do rąk własnych nosiciela, także teges.



Krasnal od początku miał być fikuśny i wesoły. Zamierzenie zostało zrealizowane. Krasnala można zanabyć, jakby co, dajcie znać ;-)





Model: Leopold

(do kupienia! for sale!)

Miłego tygodnia! ♥

L.

Wednesday, 11 July 2018

243 - Papug

Papug powstał w desperacji i z potrzeby terapii kolorem. Jest, no cóż, barwny ;-)







Model: Leopold + owiec

Nie wiem jak Wam, ale misie bardziej podobuje lewa strona ;-)

Uściski!
L.

Saturday, 25 November 2017

221 - Imieninowa kratka

Prezentowy sezon już rozpoczęty - imieniny, urodziny - 3/4 moich znajomych i przyjaciół teraz ma jakieś swoje święta, nie ustaję w udziergu, choć przyznam się, że bywa bardzo ciężko nadążyć :-)





Materiały użyte: Picasso Opus i Maxi Inter-Fox.

Model: Leopold De Styropian

Thursday, 9 November 2017

219 - Czarna mamba w paski ;-)

Kolejny prezent, już ofiarowany, zatem mogę pokazać ;-)

Skład: Inter-Fox  czyli akryl boucle ze szpuli + 3 różne Merino (50% akrylu, 50% merynosa).  Oraz czarny akryl no name. Mam nadzieję, że nie uczuli :-)



I miłego weekendu!


Sunday, 1 October 2017

215 - psi NFZ

Z poślizgiem, bo mam zaostrzenie mojej "zwykłej" choroby i na dodatek kilka bakterii i/lub wirusów, które mnie od 5 tygodni ścinają z nóg - dosłownie.



Miś ma się dobrze ogólnie, szczegółowo zaś niestety już mniej, bo go boli - prawie nie ma zębów, poprzerastane dziąsła, no nie da się z tym nic zrobić, można podawać przeciwbólowe, 1 tabletka = 8 PLN. No i stawy.
[edit z 5.10 po kolejnym badaniu moczu] Podejrzenie moczówki :-( czeka nas jeszcze potwierdzenie diagnozy, kolejne badania, uch :-( 

Wszystkie poniższe rzeczy są do kupienia, można wspomóc psi NFZ i przy okazji mnie :-)



(sold)



(sold)



(sold)





(sold)

Kontakt w sprawie przez fb lub mail :-) albo w komentarzach ;-)