Showing posts with label życie toczy się dalej. Show all posts
Showing posts with label życie toczy się dalej. Show all posts

Monday, 28 March 2022

370 - PzP a właściwie PzM czyli Poniedziałek z Muzyką.

 Myślałem, że skończę czarnego smoka, ale niestety, jeszcze to trochę potrwa, przy takim tempie, zapewne do połowy kwietnia, bo 1 rządek robię przez 30 minut i po 2 mam dość ;-)

Sytuacja się nie zmieniła, za to przyszła wiosna, znowu pyli jakieś draństwo, za to więcej słońca oznacza w moim przypadku więcej energii, więc w końcu polazłem do fryzjera, poprosiłem o cięcie na "ładnego koreańskiego chłopca" i zapodałem nowy kolor. Odrost złapał ślicznie, reszta mniej, teraz schnę. 

Obiecałem, że pokażę co mi się udało przeczytać, zatem proszę:

1. "Szczury z via Veneto" Piotr Kępiński
Wydawnictwo Czarne

Strasznie brzydki ten Rzym w tej książce, jakoś nie chce mi się wierzyć, że jest aż TAK ŹLE...




Sprawiła mi wielką przyjemność ta lektura, naprawdę. Polecam nie tylko miłośnikom mitologii! 




Uroczy komiks, serio! :-)

A poza tym wiosna, panie sierżancie, wiosna!


I już za chwileczkę, już za momencik, zakwitną lilaki! Tylko niech popada w końcu, bo sucho wściekle...


A to moja kurkuma, co wyrosła z "robaka" zakupionego w lidlu w ramach walki z przeziębieniem ze 2 miesiące temu. Ostała się jedna i zaczęła wypuszczać zielone, więc wepchnąłem do doniczki i włala ;-)



No i żeby nie być gołosłownym, to piosenka, a właściwie muzyka:




Wszystkim Wam najlepszego życzę!
L.