Showing posts with label polecam. Show all posts
Showing posts with label polecam. Show all posts

Saturday, 30 November 2024

414 - fantastyczny kryminał

Nie pamiętam, czy zachwalałem "Redlum" Katarzyny Rupiewicz, ale to pierwsza rzecz jaka mnie rzuciła na kolana, absolutnie! Ten ork na okładce! Jeśli Wam się uda dopaść gdzieś "Redlum", to przeczytajcie lub przesłuchajcie KONIECZNIE!

Ale dziś nie o tym, a o "Pechowcu", który się był właśnie ukazał we wszystkich formatach. Na okładce kukurydze, kto zna, ten wie ;-)


Magiczny Śląsk - zmora, utopiec, Boruta i pewien bardzo stary mag, który zostaje uwikłany w kryminalną historię. 

Cokolwiek bym napisał, to zdradzę fabułę, więc napiszę tylko tyle - połknąłem w kilka godzin i chcę więcej! 

Katarzyno Rupiewicz, Autorko Ulubiona, proszę o więcej! Jak zawsze :-D 



Saturday, 23 November 2024

413 - Pola dawno zapomnianych bitew

Jeśli macie złudzenia co do ludzkości, że będzie lepiej, że człowiek dojrzeje, to koniecznie przeczytajcie książki Roberta J. Szmidta z tej właśnie serii. Nie będzie spoilerów.

Ludzkość podbiła część galaktyki, kolonie się zbuntowały (o tym jest seria z Bukowskim, w pierwszych pięciu książkach mamy tylko wzmianki o bitwach i pozostałościach po nich). Na Ziemi rządzi Rada, która traktuje ludzi, no cóż, jak bydło.


 Władze wszystkich instytucji, czy to obecnie rządzący, czy opozycja, zdają się być psychopatami, dla których liczy się wyłącznie władza i osobiste korzyści. 

Kiedy przypadkiem dochodzi do odkrycia obcej cywilizacji sytuacja staje się dramatyczna. Skazywanie nie tylko jednostek, ale całych planet na zagładę rządzącym przychodzi bardzo łatwo. 


Nasi protagoniści walczą nie tylko z obcymi, których celem wydaje się być całkowita zagłada ludzkości, ale i z systemem. Większość akcji dzieje się na statkach kosmicznych, w dalekiej przyszłości, ale uwierzcie mi, to jest doskonały opis kondycji ludzkości tu i teraz.

Zresztą, czy nie tym jest fantastyka? Zawsze opisuje tu i teraz, tyle że w innych dekoracjach.

Bohaterowie robią, co mogą, żeby uratować ludzkość, to jest wyniszczająca psychicznie walka z politykami o każda planetę, o każdego kolonistę. Czy to w ogóle się uda? Musicie przeczytać sami, bo nie odbiorę Wam tej przyjemności odkrywania kolejnych spisków i dokonywania niemożliwego z protagonistami. 

Robert J. Szmidt napisał, że to dzięki czytelnikom i fanom powstał tom piąty serii. Ja, po przeczytaniu nie wiem, czy lepiej by było zostawić nas w niewiedzy, czy wyjaśnić. Faktem jest, że po czwartym został mi niedosyt ;-)

Na zakończenie napiszę tylko, że już dawno nie zdarzyło mi się przeczytać książki w 1 wieczór i zacząć kolejną. A tu proszę, space opera zawładnęła moim życiem na prawie tydzień i szczerze? Niczego nie żałuję! :-D

Roberta J. Szmidta znam głównie jako tłumacza i zaprawdę, powiadam Wam, jaki on ma piękny styl! Uwielbiam dobre tłumaczenia, kocham tłumaczy, którzy swoją pracę wykonują z pasją, bo to widać w każdym zdaniu. Oczywiście wiem, że Robert J. Szmidt pisze fantastykę, nawet czytałem coś wcześniej, ale dopiero teraz nadarzyła się okazja, żeby "połknąć" tę kosmiczną serię. 

Powtórzę raz jeszcze: niczego nie żałuję i każdemu polecam.

Miłego

L.

Saturday, 27 July 2024

407 - powrót do klasyki: Clifford D. Simak "Stacja pośrednia"

 Zmęczyły mnie te nowe autorki fantasy... Próbuję czytać jedną i ugh... no jakby wywalić całą otoczkę "romansu", to pewnie bym się zachwycił (przejmowanie glidii złodziejskich bardzo lubię ;-)), ale się nie zachwycam.

Za to szyję ostatnio (głównie ręcznie, bom powziął decyzję o naprawie wielu rzeczy, które inaczej bym wyrzucił, a tak posłużą jeszcze, a ponieważ nie umiem szyć i czytać, to słucham.

Clifford  D. Simak "Stacja pośrednia"


W 1964 roku książka zdobyła nagrodę Hugo. Ale nie o nagrodach bym tu chciał, ale o historii. Enoch Wallace staje się zawiadowcą stacji przesiadkowej dla osób spoza Ziemi. Enoch jest ciekawym świata, a może raczej światów, żyje bardzo prosto, przyjaźni się z głuchoniemą dziewczyną i listonoszem. 

Korzystając z wiedzy, którą posiadł, Enoch sporządził diagram, z którego jasno wynika, że Ziemia dąży do kolejnej wojny, tym razem atomowej. 

Nie chcę Wam psuć lektury, ale to naprawdę piękna opowieść.

Przeczytajcie, posłuchajcie, naprawdę warto!

Miłego!

L.