Thursday, 7 August 2014

134 - Kocioskrzat

Z melanżowego akrylu dla Renyi

wraz z "ozdóbką" i guzikiem ze Stonkowej jabłonki :-D



w tle Chorzów, a modelka skrzywiona wielce, gdyż upał nieziemski +36 Celsjuszy w cieniu... 


8 comments:

  1. Brawo za poświęcenie - a komplecik bardzo ładny i orzeźwiająco zielony ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. specjalny kolor dla bardzo specjalnej blogerki :-) a upały, mam nadzieję, poszły sobie na Saharę i już nie wrócą ;-)

      Delete
  2. Replies
    1. ja ogólnie mam "gen buntownika" ;-] bardzo niedobrze na tym wychodzę, żeby się buntować, należy być bogatym, bo "kto bogatemu zabroni"... ychhhh
      do rzyci to życie...

      Delete
  3. Bardzo ładny komplet. Kolory miło się przeplatają, tworząc fajną fakturę. Wszystko się przyda zimą. teraz to dziwnie wygląda. Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. teraz tylko stroje plażowe wyglądają na miejscu ;-)
      uściski!

      Delete
  4. Mój ci on! Prześliczny cały zestaw i też mierzyłam w upale, ale nie sposób było się pohamować:) Pasuje idealnie i kolorki super. DZIĘKUJĘ*)

    ReplyDelete
    Replies
    1. a zanim mnie wena naszła, to swoje przeleżała ta zieleninka :-)
      :-* mam nadzieję, że się będzie dobrze nosiło! bez logo, co prawda, ale już nie miałam siły na hafty, które mi wychodzą koślawe i fefluniaste ;-) za to z "wizytówką" :-D

      Delete