Showing posts with label pearl. Show all posts
Showing posts with label pearl. Show all posts

Saturday, 22 June 2019

278 - czapko-komin w kratkę

Moje wyroby są zdominowane przez paski, ale przecież kratkę też lubię!

Z fuksjowo-turkusowego swetra został mi niecały motek turkusowego akrylu, a w zapasach jeszcze trochę czarnego. I tak powstała czapka, którą z powodzeniem można przerobić na komin (lub odwrotnie - komin na czapkę). 

Rozwiązanie banalnie proste - dziurki na jednym brzegu i sznurek do wiązania.

Projekt całkowicie autorski, wymyślony po drugiej parze skarpet z już zaczętą trzecią (człowiek czasem potrzebuje odmiany...)







Model: Leopold

Sznurek wykończony drewnianymi koralikami. Ogólnie bardzo fajna akrylowa czapa, jeśli komuś się spodoba, to już uprana i do kupienia ☺

Miłego wszystkiego

(Bardzo tęsknię za Misiulem i nie umiem sobie miejsca znaleźć...)

Saturday, 1 June 2019

276 - smutny dzień dziecka

To od początku miał być TEN sweter. Po roku z okładem udało się go skończyć. Wczoraj (jak nie ja, bo w tym co dla mnie dla zasady tego nie robię) pochowałem nitki.

Akryl Pearl z Inter-Fox był kupiony lata temu w jakichś kosmicznych ilościach, a od KasiDJ dostałem akryl w kolorze wściekłej fuksji ♥ 


(w prawym dolnym rogu widzicie wykorzystanie materiałów wszelkich ☺)

Produkt finalny wygląda tak:

Pasi. Obawy były, że się nie dopnę, ale pasi i nawet miał premierę w parku.

A teraz smutniejsze rzeczy - Miś bardzo źle. Widzę jak cierpi, widzę, że jest coraz gorzej, wet dał sterydy, nie pomagają... Mój malutki Misiulek odchodzi...

Friday, 5 October 2018

249 - pół metra!

Dokładnie tyle ma ów komin/szyjogrzej - pół metra czerwonej bawełny z dodatkami!



Pomarańczowe paski powstały z akrylu Pearl (Inter-fox), a wiśniowe z podarowanej przez jedną wspaniałą osobę włóczki bezmetkowej typu sznurek :-)


Komin robiony na wykałaczkach 3 mm (ja nie wiem, jak to jest, ale jedynie na drutach 4 mm nie bolą mnie dłonie - im cieńsze, tym gorzej (teraz na 2,75 dziugam drugą część prezentu, więc cierpię jak potępieniec...)

Trwało to ze 2 tygodnie, bo co kilka okrążeń ból się robił nieznośny i nawet joga dla dziewiarzy i dziewiarek nie pomagała...




Może być też tak, że po prostu chorość większa. Było ciężko, więc tym większa radość, że ukończone! 
Można nosić złożone na pół i wywinięte, można robić rulon, albo nie ;-) Co kto lubi!



(na sprzedaż)

Model: Leopold

(światło dziś bardzo byle jakie, nawet podkręcanie w fotosklepie nie pomogło... ale na ostatnim zdjęciu możecie zobaczyć jak bardzo nie umiem w nitkę i igłę ;-))

Miłego weekendu! ♥
L.


Thursday, 29 December 2016

193 - dynia prążkowana

czyli Hokkaido ;-)  Udzierg wykonany z akrylu Pearl Inter-fox (bo nie wiadomo było, czy wełna uczula). 



Najpierw powstała chustka, na prezent dla Przyjaciółki ♥ 


 ot, zwykła chustka pod szyję, bo już się zimno zaczynało robić :-)


Spodobała się na tyle, że powstała czapka w prążek do kompletu:




Kochani! Dziękuję Wam za obecność, miłe słowa, cudowne upominki i trzymanie kciuków zawsze, kiedy jest potrzeba!

To był trudny rok, ale również bardzo owocny!

W 2017 życzę szczęścia, pomyślności, miłości, radości, obfitości wszelakiej!
A także odwagi, by spełniać marzenia i dać z siebie coś tak po prostu, bo jeśli nie my, to kto i jeśli nie teraz, to kiedy?



Wednesday, 30 November 2016

190 - optymistyczna dynia

Tym razem bez uszu, za to... 
taaaaaak ;-)
w paski!

Kolejny prezent, który trafił już do rąk właściwych.

Materiały: 100% akryl Pearl (Inter-Fox) oraz na paski 100% akryl Comfort (Inter-Fox).






Miłego, Kochani!