Showing posts with label stripes. Show all posts
Showing posts with label stripes. Show all posts

Sunday, 19 July 2020

315 - paseczki

żadne tam koronki, żadne inne wzory. Moje serce należy do pasków!

I tak się zastanawiałem jak wykorzystać te swoje farbowanki, bo jest ich niemało, no i cyk. Jest chusta!



Polecam serdecznie paski do wszystkiego! Paski zawsze na propsie!

Miłego tygodnia!

Sunday, 25 February 2018

231 - Finito!

To była straszna męka. Bo niby świetna włóczka (dziękuję, Kasiu :-*), ale jakoś do niczego mi nie chciała pasować kolorystycznie. W beżach to ja jednak niekoniecznie. 




No to ufarbowawszy nieco. Tak ze 2 motki. Problem w tym, że kolor odpływa po praniu. Trudno. I tak coś dłubał człowiek, dłubał, potem pruł, dłubał, znowu pruł...



A potem pomyślał, że może zamiast dla siebie, to wykorzystać jako prezent. No i znowu dłubał i pruł, ale tym razem już celowo ;-)

Oraz nauczył się robić raglan od dołu, co, Moi Mili, udało się dzięki Gackowej (dzięki :-*), bo bez niej by człowiek pruł jeszcze bardziej :-D, a tak to jednak mniej!


Ów produkt powstał na osobę wysoką i szczupłą, dopiero się zrobił, więc jeszcze nie został ani uprany, ani zblokowany, ale JEST! O!

Szafa robi piękne tło ;-)



A cudne guziki zawdzięczam Mojej Ulubionej Pani z pasmanterii na Odyńca (przy Wołoskiej, zaraz za bazarkiem), którą bardzo serdecznie pozdrawiam i dziękuję! ♥


Miłego tygodnia, Kochani! Niech Wam będzie ciepło! ♥


Friday, 14 October 2016

186 - "wojskowy" pasiak

Skończony, uprany, przymierzony i...
sprzedany :-) (SOLD!) 

Użyte włóczki: Lana Grossa Kidlana (45% Superkid Mohair, 32% Merino extrafine, 23% Polyamid) oraz
Cotolino (68% Cotton, 32% Acrylic)

Miał być dla mnie, ale prawie mnie zamordował podczas produkcji: kłaczki to nie jest najlepszy przyjaciel alergika, a że moje schorzenie autoimmunologiczne daje w kość, zatem i alergie mi się nasiliły...

Pasiak ma rozmiar M/L i wygląda tak:



Zdjęć na razie tyle, bom na L4 i nie mam zaprzyjaźnionych manekinów w okolicy ;-)