Friday, 15 August 2014

135 - Go Vest!

Na święta dostałam od Panny Marchewkowej :-* całą wielką torbę skarbów.
Między innymi dwa moteczki pięknej szmaragdowej wełny. Chodziło się koło niej, macało, odkładało. Zero weny. Aż tu nagle wizytując vsiovy lumpek zoczyło się ametystowe cudo i od razu mi się w główce przejaśniło ;-)



Początkowo miało być kominiszcze, ale się spruło i jest kamizella ;-)

Unisex jakby, rozmiar M/L
wymiary: długość - 58cm (22,5inch)
szerokość - 44cm (17inch) 
oczywiście na płasko i bez rozciągania :-)









11 comments:

  1. Replies
    1. też misie podobuje :-) ja co prawda z frakcji "wszystko co z wełną mnie gryzie!", ale robiło się przyjemnie (choć dłuuuuuuuuugo, bo koncepcja ewoluowała w tzw. trakcie ;-])
      ogólnie jestem zadowolona, o! :-D

      Delete
  2. Nie moje kolory, ale ładne (o arkuszu excela pamiętam, ale w trakcie na wydruku poprawiłam zauważone błędy, jak zrobię to i w Excelu, to wyśle)

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja też pamiętam, ale na razie nie mam z czego robić, więc nie ma pośpiechu!
      dziękuję :-) i uściskuję!

      Delete
  3. Znam kogoś, kto kiedyś chciał, tylko nie wiem, czy rozpinana miała być rzecz, czy przez głowę. Ale taki czadowy ten kubraczek, że aż zapytam osobistość, czy dalej sobie życzy.

    ReplyDelete
    Replies
    1. :-D będę wdzięczna, a za "czadowy kubraczek" dziękuję piknie, bardzo misie nazwa podobuje!

      Delete
    2. Niestety, głód kamizelkowy został już zaspokojony. A nazwa odpowiednia ;)

      Delete
  4. Lubię to połączenie kolorów! Fajowy ciuszek:)

    ReplyDelete
  5. Superancka kamizela, dałaś czadu! Fajny ten wsiowy lumpek, że takie dobra można znaleźć:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. ale tylko od jesieni do wiosny, niestety :-(

      Delete