Dzięki! Grudniowa robi takie wypaśne, moja taka lekko przeżuta i wypluta w porównaniu, ale dzięki December w ogóle się zabrałam za szydło i co więcej pognałam do biblioteki (i przytargałam 4 książeczki na temat szydełkowania ;-)). uściski!
drugi cebul wyszedł gorszy :-( może trudne nie jest, ale łatwe też nie. gdzie się np. upycha nitki? non stop coś wyłazi, nieogarnięta jestem w temacie nitek, pff! :-D a, styropian w kawałku jest lepszy od kulek w pończosze, choć mniej "plastyczny"... nie mam pomysłów, idę popodglądać do Ciebie :-D
Jeśli jesteś "początkująca", lepiej trzymać się wzoru. Mogę przetłumaczyć ten na ośmiornicę i Ci przesłać. Po jakimś czasie dziergania wedle wzorów zorientowałam się co i jak, a potem zaczęłam to robić na wyczucie :)
wyprodukowałam większą, jak szystko, co robię 2 raz, wyszła gorzej :-D na razie się pobawię sama, ale dzięki! muszę się w ogóle nauczyć szydełkować (szydełkuję też po heretycku, heh ;-)) kłólik fantastyczny, koty też! będę dziubać :-)
Ale jak ty masz taki ciężki lajf to bez ciebie będę gadała na Szarotkach o naszym spotkaniowym blogu Liczyłam na ciebie, bo masz blogspota, więc się na tym lepiej wyznajesz jak coś ustalę dam znać
lajf jeszcze ciężki, ale wiesz: wszystko mija, nawet najdłuższa żmija i w końcu się polepszy ;-] ja się na blogspocie w sumie mało znam, mam za wolne łącze, żeby się przegryźć przez te wszystkie opcje, nie mam siły jak mi się ładuje i ładuje, to grrr ;-] uściskuję!
Urocza koralowa ośmiorniczka!
ReplyDeleteDzięki!
DeleteGrudniowa robi takie wypaśne, moja taka lekko przeżuta i wypluta w porównaniu, ale dzięki December w ogóle się zabrałam za szydło i co więcej pognałam do biblioteki (i przytargałam 4 książeczki na temat szydełkowania ;-)).
uściski!
Oh my God, what a cutieee! :D
ReplyDeleteDobrze wiedzieć, że mam na ludzi jakiś wpływ ;)
Ale tak zupełnie poważnie dzierganie zabawek trudne nie jest. Wystarczy wiedzieć jak... :)
drugi cebul wyszedł gorszy :-( może trudne nie jest, ale łatwe też nie. gdzie się np. upycha nitki? non stop coś wyłazi, nieogarnięta jestem w temacie nitek, pff! :-D
Deletea, styropian w kawałku jest lepszy od kulek w pończosze, choć mniej "plastyczny"... nie mam pomysłów, idę popodglądać do Ciebie :-D
Jeśli jesteś "początkująca", lepiej trzymać się wzoru. Mogę przetłumaczyć ten na ośmiornicę i Ci przesłać. Po jakimś czasie dziergania wedle wzorów zorientowałam się co i jak, a potem zaczęłam to robić na wyczucie :)
ReplyDeletewyprodukowałam większą, jak szystko, co robię 2 raz, wyszła gorzej :-D na razie się pobawię sama, ale dzięki! muszę się w ogóle nauczyć szydełkować (szydełkuję też po heretycku, heh ;-))
Deletekłólik fantastyczny, koty też! będę dziubać :-)
Baw się i eksperymentuj :) A jak będziesz miała pytania - pisz do mnie. Czasami jeden mały drobiazg zmienia wiele...
Delete(Nie wiedziałam, że na szydełku też można po heretycku robić O_o )
Ale jak ty masz taki ciężki lajf
ReplyDeleteto bez ciebie będę gadała na Szarotkach o naszym spotkaniowym blogu
Liczyłam na ciebie, bo masz blogspota, więc się na tym lepiej wyznajesz
jak coś ustalę dam znać
lajf jeszcze ciężki, ale wiesz: wszystko mija, nawet najdłuższa żmija i w końcu się polepszy ;-]
Deleteja się na blogspocie w sumie mało znam, mam za wolne łącze, żeby się przegryźć przez te wszystkie opcje, nie mam siły jak mi się ładuje i ładuje, to grrr ;-]
uściskuję!