Sunday 4 February 2018

228 - zestaw z kaszmirem

Chińskim kaszmirem ;-) nie ma 100% pewności, że to kaszmirowy kaszmir był, ale faktem jest, że grzeje i że cienizna. Nie uczula. Zanabyty został w śnieżnej bieli na chustę dla Runki . Chusty powstały dwie, chyba mi się nie udało zrobić dobrych zdjęć ;-), a jeszcze zostało. To, co zostało to sobie ufarbowawszy na kolor szaro-bury. 



Nie lubię szalików, wolę chustki. Chustki się produkuje masowo i zawsze przyjemnie (o ile bez wzoru, a z inspiracji własnej i natchnienia lub potrzeby chwili), zatem kilkadziesiąt już pewnie mi się udało popełnić. No lubię :-) Tak jak lubię robić czapki :-D



Model: Leopold De Styropian

Do czapy dorzucone zostało "Merino" z Inter-fox (50% merynos, 50% akryl), bo chyba by człowiek musiał tego "kaszmiru" z 8 nitek robić, żeby miało jakąś sensowną grubość to nakrycie głowy...


Miłego tygodnia! ♥

9 comments:

  1. Chusta taka mgiełka, wierzę Ci na słowo że grzeje bo zupełnie na to nie wygląda :) bardziej mi się na wiosnę widzi niż na teraz co nie zmienia faktu że fajna ;) A to merino to mi się jakoś tak dziwnie znajome wydaje.... ten odcień chyba już gdzieś widziałam całkiem niedawno... ;>
    Ciepłego mroźnego tygodnia, pozdrawiam gorąco

    ReplyDelete
    Replies
    1. No zdecydowanie na cieplejszą porę, ja się muszę omotać porządnie jednak :-D
      A merino, wiadomka, najlepsze na świecie ;-) w KAŻDYM odcieniu ;-)
      Twój był podrasowany, także się nie liczy :-P (super Ci wyszło! ♥)

      Delete
  2. Na zdjęciach to taka oliwkowa szarość wyszła - bardzo ładny kolor i fajnie nim czapka podrasowana:-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. A to szary buras :-D ale w sumie fajnie wyszło, miało być równo, a nie z efektami, jak na 1 raz, to uważam, że nieźle, ale powtarzać farbowania tej cienizny bez zwijarki nie zamiaruję :-D A zwijarki póki co nie potrzebuję :-P

      Delete
  3. Ładne rzeczy robisz.O elementach stroju "przytulne" się raczej nie mówi, ale mnie ten wyraz bardzo tu pasuje.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję! :-) Właściwie to taki zestaw na początek jesieni, kiedy już wieje, ale jeszcze nie jest bardzo zimno. Teraz to się sprawdza tylko wełna (niestety, bo jednak uczula).

      Delete
    2. To fakt. A uczuleniowców coraz więcej.

      Delete
    3. A z wiekiem się pogarsza, bo dochodzą alergie krzyżowe i inne takie :-/ ot, życie ;-)

      Delete
  4. Myślałam, że już pisałam komentarzy. Nie mam koncentracji ostatnio. :/
    Czapka jest fajna, bo jest zwyczajna, prosta, ładna i zgrabna, a urozmaicona kolorem, a raczej - kolorami. Super!
    I chustka! Szaliki nie są dobrym wynalazkiem. Nie rozumiem ich, męczą mnie. Chustka jest praktyczniejsza, ładniejsza i lepiej się nosi. To fakt, to nie opinia.

    ReplyDelete