Anulka ZAWSZE pamięta o moich urodzinach. Więc postanowiłem się zrewanżować czymś absolutnie słodkim i miłym
Tak powstały skarpeteczki w rozmiarze 23 cm ze słitaśną falbaneczką, gdyż TAK! Ma być miło, słodko i poziom endorfin ma wzrastać za każdym razem, jak na nie spojrzy!
A że dziś urodziny Anulki, to byłem, pojechałem, zataszczyłem wraz ze strawą duchową (viadomo!), udało nam się chwilę porozmawiać i trzeba było wracać.
A że dziś urodziny Anulki, to byłem, pojechałem, zataszczyłem wraz ze strawą duchową (viadomo!), udało nam się chwilę porozmawiać i trzeba było wracać.
Żeby nie było, to Anulka mnie rozpieszcza i ZAWSZE ma dla mnie coś. No i tym razem dostałem własnoręcznie robiony krem do paszczy (bez gliceryny) oraz "aktualny dżemik" czyli słoiczek ambrozji ze śliwek. Weź się człowieku nie wzruszaj... ♥
No a teraz powiem skąd taki wielki wzrusz - nie z samych prezentów, choć to też. Po prostu są ludzie, którzy zauważają. Zauważają ludzi, zauważają ich potrzeby, zauważają ich marzenia.
I Anulka właśnie taka jest. Uważna. Kiedyś się podzieliłem na fejsie, że ach Miss Knitski ufarbowała arbuzika (to właśnie z tego arbuzika są te skarpeteczki) i jaki on piękny!
No i dostałem arbuzika i bezglutne ciasteczka na urodziny ♥
Dziękuję, Kochana! Nie mam wielu prawdziwych Przyjaciół, ale bardzo BARDZO doceniam tych, którzy są, zauważają i dbają o mnie ♥
Mam nadzieję, że dziś, choć przez chwilę dałem Ci odczuć, że jesteś dla mnie kimś wyjątkowym i ZAWSZE będę Cię wspierać ♥
Lenard
Wszystkiego najlepszego :)
ReplyDeleteDla Anulki!
DeleteTo jej urodziny były :-)
Dobrze, że masz takich oddanych przyjaciół. To ogromne życiowe oparcie. Dużo dobrego urodzinowego- i nie tylko!- dla Was obojga. :)
ReplyDeleteDziękuję! ♥♥♥
DeleteJa naprawdę mam szczęście znać wspaniałe osoby!
Kurczę ładny ten arbuz. I fajnie wygląda w robótce. Zima idzie więc jak znalazł teraz. U mnie dzisiaj wieczór zimny już. Pozdrawiam
ReplyDeleteOj tak, arbuz cudowny! Kasia coś napomykała, że może jeszcze ufarbuje arbuza, także polecam śledzić na stronie ♥
DeleteZimne wieczory i poranki, a dziś pizgało tak, że prawie mi czapkę zerwało z głowy. No prawie październik, a miodowy sweter przyrasta, jest nikła szansa, że może skończę wkrótce!
A jak Twój tęczowy? Bo czekam niecierpliwie, a nic nie pokazujesz! ♥
No już do bioder dojechałam z dzierganie więc widzę koniec. Ale jak się dojeżdża do pracy to często nie chce mi się po pracy dziergać.
DeleteO tak, dojazdy są okropne :-( Trzymaj się Basiu! I podganiaj tęczowego jak będziesz mieć ochotę :-)
DeleteBo dobro wraca! wbrew wszelkim przekonaniom i okolicznościom. Nie zawsze wtedy kiedy potrzebujemy, nie zawsze od tych od których się spodziewamy, ale ja wierzę, że dobre uczynki, myśli i uczucia wirują sobie i w końcu wracają. Dużo dobra zatem dla Ciebie i wszystkich pozytywnie nastawionych :)
ReplyDeleteJa z tych, którym życie pokazało, że jednak dewiza "no good deed goes unpunished" się bardziej sprawdza ;-) Dlatego tak doceniam, kiedy ktoś jest taki jak Anulka ♥
DeleteA propos, ja się w życiu bym nie określił jako "pozytywnie nastawiony", jestem czarnowidzem, który zawsze zakłada najgorszy scenariusz, bo lubi, kiedy go życie przyjemnie zaskakuje ;-)
To ujmijmy to tak - pozytywnie nastawionych do... pozytywnych? :)
DeleteNo niech Ci będzie ;-)
DeleteSłodkości zawsze dobre 😉 Zwłaszcza dla i od bliskich ludziów ✌️
ReplyDeleteO tak! ♥
DeleteSłodziaki arbuziaki te skarpetusie, no ale cóż innego mogło wyjść z włóczki w takich okolicznościach zyskanej? Słodkiego, miłego!!!
ReplyDeleteŻeby nie było, dla siebie też zrobię :-D Anulka by mi nie darowała, jakbym zrobił tylko dla niej :-D
DeleteA że przy okazji na fb i insta jest konkurs u MissKnitskiYarns, to teges, motywacja owszem jest, całkiem spora!
podaje namiar na insta, jakby co:
https://www.instagram.com/p/CUetDaZoNhA/
Dzięki za namiar!
DeletePolecam się! :-D
Delete