Świat moich marzeń to ten przedstawiony w Star Treku.
Ten stał się tak obrzydliwy, że naprawdę już nie chcę w nim być. Balansowanie między rozpaczą i nadzieją zużywa ogromne zasoby energii. I codziennie ludzie ludziom fundują koszmar. Najczęściej "w imię boże"...
Piekło jest tu. Na Ziemi.
Proszę! Po nocy zawsze jest świt. Przesyłam Ci dużo dobrych myśli i masę serdeczności. Trzymaj się! Jeszcze będzie normalnie!😘
ReplyDeleteRaczej nie w Afganistanie, Czeczenii i wielu krajach Afryki... W Etiopii ludzie znowu umierają z głodu. We Wschodniej Afryce 7 milionów ludzi umiera z głodu, kolejne 33 miliony jest na krawędzi głodu. To tyle ludzi, ile mieszka w Polsce. I wszyscy mają wyjebane...
DeleteSyberia płonie, żyjemy w piekle...
Niestety prawda. smutna, przerażająca, obezwładniająca.....
ReplyDeleteNie radzę sobie z tym wszystkim już... Opisałem na fejsie pewną rozmowę, ale tu też wrzucę, bo mam wrażenie, że ta konwersacja dzisiejsza dość dobrze oddaje to, o czym myślę.
DeleteWdałem się dziś w dyskusję na temat tego, co się dzieje na świecie. No i osoba, z którą rozmawiałem stwierdziła, że za bardzo się tym przejmuję. Odpowiedziałem, że przejmowałbym się mniej, gdyby większość przejmowała się choć trochę bardziej, bo wtedy świat nie byłby w takiej ruinie, a ludzie może zaczęliby myśleć o czymś więcej niż o własnej dupie...
Nie ma co na to liczyć, niestety.
niestety bedzie jeszcze gorzej.
ReplyDeleteteż się spodziewam właśnie tego... :-(
Delete