Monday, 9 August 2021

352 - się słuchało i się jeszcze posłucha

 Wiele lat temu nienawidziłem słuchania audiobooków, bo czytali zwykle aktorzy - z patosem i emfazą, grając, a nie czytając, co mnie wkurzało niemożebnie. 

Ale potem odkryłem Wojtka Masiaka i od tej pory słucham z przyjemnością, bo Wojtek, to mój ulubiony Głos. O Wojtku już było ze 2 lata temu. Gdybyście chcieli posłuchać to najlepiej w storytel i audiotece, o ile się nie mylę, również w legimi są audiobooki, ale nie korzystam.


No i słuchanie nie przeszkadza w dzierganiu ;-)



To jest REWELACJA! Nie mogłem się oderwać, jak skończę to, czego słucham teraz, to natychmiast lecę na storytela, żeby posłuchać części drugiej, czyli "Podszeptu". Jacek Łukawski stał się chyba moim ulubionym polskim autorem thrillerów kryminalnych!


Sprawnie napisany kryminał, dla mnie z nutką nostalgii, bo morderstwo było w Chorzowie ;-)
Mogę szczerze polecić.


Dla lubiących historię powojenną. Pewnie gdyby czytał ktoś inny, to bym odpuścił, ale dosłuchałem.

No i książka, dzięki której poznałem głos Wojtka, jedna z najlepszych rzeczy w polskiej fantastyce: "Redlum" Katarzyny Rupiewicz ♥


Wiem, ta okładka... Ale zaprawdę, powiadam Wam, gdyby nie ten półork w kamizelce, to bym się nigdy w życiu nie zapoznał ani z Wojtkiem, ani z Kasią Rupiewicz, a to byłoby NIEWYBACZALNE! 

A ponieważ za momencik będzie czwarta fala, to przypominam sobie klasyka ;-)


Nie czyta Wojtek, ale Adam Ferency nie przesadza z aktorstwem w czytaniu, więc słucha się przyjemnie.

Post sponsoruje zapalenie zatok (trwa już 2 tygodnie z okładem) i antybiotyk, który w niepożądanych daje czarny włochaty język (póki co nie u mnie, ale sprawdzam codziennie), co wydatnie wpłynęło na mój szał audiobookowy :-)

Miłego tygodnia!

L.




11 comments:

  1. Też lubię audiobooki, ale akurat za kryminałami nie przepadam. Czasem dam się skusić, ale rzadko... Serdeczności - i zdrowia oczywiście! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja akurat najbardziej lubię fantastykę i kryminały właśnie, więc polecam to, czego sam słucham :-)
      Uściski! ♥

      Delete
  2. Audiobooków słucham albo dziergając, albo w samochodzie jadąc do pracy. Takie dwa jednym bez poczucia marnowania czasu. Dzięki za rekomendacje!
    Kuruj się!

    ReplyDelete
    Replies
    1. No właśnie! Do dziana najlepsza najlepszość, szczególnie jak lektor dobry i nie usypia ani nie denerwuje manierą.
      Robię, co mogę, z piżamy się przebieram w bonżurkę, żeby nie spędzać 24h w jednych szmatach, ale i tak większość życia obecnie spędzam w pościeli, błe.
      Nie cierpię chorować...

      Delete
    2. A, amnezja to 3 część, pierwsza jest "Wina", potem "Chemik" :-)

      Delete
  3. Ostanie nie mam czasu na czytanie, ale mam mnóstwo czasu na słuchanie audiobooków. Bardzo je lubię. Zwłaszcza dobrze mi się słucha kryminały, bo nie musze za bardzo się skupiać.
    Moimi ulubionymi głosami są Filip Kosior Krzysztof Gosztyła, Piotr Grabowski i Mariusz Bonaszewski. Słucham tych panów i nic mi nie przeszkadza.
    Pozdrawiam ciepło:)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. No i właśnie teraz mam niefazę chorobową, więc słucham ile wlezie. I kryminałów sporo, choć teraz mam ochotę na fantastykę, więc chyba Diuna i Aasimow będą grane. Dostałem prezent od kolegi, zobaczymy jak czytają lektorzy zagraniczni :-)
      Uściski!

      Delete
  4. Ja uwielbiam, zaczelam dawno temu jak jezdzilam do pracy godzine, pozniej przy dzierganiu a to lata temu wzielam od ciebie. Tylko dwa razy nie podobalo mi sie czytanie, raz Btatt Pitt, I raz szkodzkie wydanie Macbeth. Szybkiego zdrowienia zycze.

    ReplyDelete
    Replies
    1. W podróży, a raczej "do chodzenia", to mam playlistę japońsko-chińsko-koreańską, żeby być w rytmie i się nie dusić, zostało mi z zaostrzenia sarkoidozy. Więc u mnie audiobooki w sumie wyłącznie jak siedzę na zadku w domu, ale bardzo doceniam teraz, jak mi się wzrok pogorszył. Czytać czytam, ale bez przyjemności, bo coraz gorzej ze skupieniem uwagi...
      Ze zdrowieniem tak se, ale walczymy, w poniedziałek i tak muszę być na 100% i w robocie, więc pffffff :-)
      Uściski!

      Delete
  5. To ja laik w audiobookach coś kiedyś próbowałam ale mnie drażniło - a to świetny pomysł przy dzierganiu ;) Kryminały zachęcają bo nawet o autorach nie słyszałam :)
    pozdrawiam miłej lektury no i zaleczenia zatok :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. To spróbuj tego, co czyta Wojtek, bo ma naprawdę dobry głos. Taki wiesz, co nie denerwuje, jak się słucha :-)
      Zatoki po 3 tygodniach z okładem odpuściły, ale to był bardzo denerwujący sierpień :-(
      Pozdrawiam!

      Delete