Sunday, 6 December 2020

329 - z golfem

 Szybko się zrobiło, pewnie jakby policzył, to tydzień, ino przerwy były dość długie, więc w sumie ponad miesiąc trwała praca od nabrania oczek do uprania, wysuszenia i zapakowania. 

Taki o, z golfem ;-)




A tu "na ludziu" bo dostałem foty :-D

Ludź zadowolony! Ja też bardzo :-D Dla fajnych ludziów fajne swetry, c'nie? ;-)




Model: Sebastian

Miłego Kochani! Niech będzie lepiej, w co nie bardzo wierzę, bo mało kto nosi maski, ludzie mają wyj... na wszystkich i wszystko poza własnym zadem :-/ 
No cóż... :-/






16 comments:

  1. To taki rodzaj swetra, który w czasie jesienno-zimowym najbardziej lubię, z golfem i luźno. Super wyszedł!
    Cieszę się, ze mieszkam jeszcze przez chwilę w kraju, w którym ludzie szanują innych i noszą maski i trzymają dystans. I są mili dla siebie i innych. Pozdrawiam ciepło i jeszcze będzie dobrze:))))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki! :-) Nosiciel zadowolniony, więc to najważniejsze :-D
      Ech, ja nie darowałem i złożyłem zażalenie na działanie pewnego sklepu pewnej sieci. Brak reakcji to zgoda na syf, a ja się na syf nie zgadzam. Zastanawiam się, czy w ogóle coś się ruszy, tu prawie każdy ma w dupie...
      Ych...
      Uściski, Kochana!

      Delete
  2. Fajniasty ;) lubię takie swetry nosić bo już dziergać mniej dużo za dużo prawych ;) podoba mi się niejednolity kolor włóczki, to tweed?
    Zdrowia. Też mnie bezmaski wkurzają i ci nabrodziowi i ci podnosowi, a najbardziej ci palący :( 3m się

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tweedowate, tak, robi się na autopilocie, można oglądać różne rzeczy, dużo prawych dobre dla mego zdrowia psychicznego ;-)
      Nie puszczam! (niestety... heh ;-))

      Delete
  3. W okularach prace przyśpieszyły😁Fajny jest i wygląda na tweed. A mi się zamarzył szydełkowy cardigan waflem... 😊Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. On już był w drodze jak okulary się pojawiły ;-) W okularach po prostu widzę ostro i nie męczę się tak upiornie. Głowa nie boli też tak straszliwie i ciągle.
      Rób rób! Robić trzeba ;-)
      Pozdrawiam Basiu!

      Delete
  4. Super jest :)
    A maski, z tego co u mnie widać, to wszyscy mają. Aż dziwne. Ale w sumie mało ludzi widuję, bo na zadupiu mieszkam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Może zadupia lepsze od stolycy i jaśniepaniczów miastowych, heh...

      Delete
  5. Tydzień pracy w domu, bez kontaktów z ludźmi, bez internetu, bez wiadomości i jakoś mi tak lepiej, nawet mimo zaliczonej załamki, bo mi praca nad zamówionymi pudełkami nie szła zupełnie, zepsuł się odkurzacz i trzeba było na gwałt kupować nowy oraz pan optometrysta zepsuł podczas roboty wybrane przeze mnie ramki, więc muszę czekać aż mu przyjdą nowe...
    Ale dziewiarsko idzie dobrze i dziś odbieram paczkę z niespodzianką od Ciebie, więc to będzie dobry dzień! A może nawet cały tydzień...
    Sweter jest świetny, takie właśnie lubię, Pan Sebastian wygląda w nim bardzo gustownie:-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niech będzie jak najlepszy, Kochana ♥
      I jeszcze raz dziękuję, że ze mną już tyle lat tu jesteś ♥♥♥

      Delete
  6. Bardzo sympatyczny "gryzaczek" ;), bo 100% wełna zapewne mniej lub bardziej podgryza.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Trochę, ale tylko trochę. Moczenie w odżywce do włosów pomaga. I jak mnie wszystko żarło, to tak teraz najbardziej lubię wełnę... W akrylach się pocę jak szczur, ale znajoma mi wyjaśniła, że to choroby autoimmunologiczne, że trzeba wywalić wszystko sztuczne ewentualnie trzymać jako pamiątki :-(

      Delete
  7. Na zimę jak znalazł! Ciepły, wygodny, ładny.

    ReplyDelete
  8. Dziękuję za przesyłkę! Muszę syna poprosić, żeby mi to otworzył. Serdeczności podsyłam. :))

    ReplyDelete
  9. Świetny sweterek :) mnie wszystko drapie nawet 10 % dodatku - buuu jestem skazana na akryle lub bawełnę ;)
    jak ktoś ma skłonność do pocenia to we wszystkim się spoci- temat rzeka nie robimy się młodsi tylko starsi i niestety dużo składników nam serwują w jedzeniu :)
    pozdrawiam

    ReplyDelete