Sunday 13 January 2019

262 - Trollowa czapka

Trolle mają duże uszy, więc bardziej marzną. Kto zna Trolla, to wie ;-)


No to zrobiło się czapkę dla Trolla, żeby te uszyska nie marzły ;-)



Czapka z 2 nitek - wełna szara oraz dodatek mieszanki wełna+akryl. 


I duża, bo Troll do mizerot nie należy :-P


Z jednym warkoczem, ot tak, dla ozdoby ;-)

Model: Leopold

Tatuaż już jest :-D W studiu Mokotusz zwolnił się termin w piątek, także teges ;-) Zmarzłem wściekle i teraz mam jakiś szlam w płucach, ale to nic! JEST - w następnym wpisie pokażę już wygojony (oraz stadia pośrednie :-P, dzięki uprzejmości Ani i Mistrza :-D )

Miłego tygodnia Kochani!

L.

9 comments:

  1. Super czapka. Teraz na czasie, w te wiatry i deszcze. Tatuaż widziałam na fb.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jak się wygoi to będzie jeszcze piękniejszy :-D

      Delete
  2. Czapka bardzo akuratna a warkocz ma nie tylko wartość dekoracyjną ale i użytkową- super!
    Nie mogę się doczekać podziwiania tatuaży...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jeden tylko, 10 cm. Zanim zrobię kolejny to się poważnie zastanowię, bo pielęgnacja cokolwiek upierdliwa ;-) co 2h mycie, suszenie, psikanie octeniseptem, suszenie, smarowanie bepanthenem ;-) i trochę chłodno, bo nawet bluza tył na przód nie ratuje za bardzo (wieje w plecy!).

      Delete
  3. Bardzo fajna i podoba mi się, że z warkoczem, bo do czapek warkoczowych mam słabość:-)
    Tatuaż jest, czyli jedno marzenie spełnione:-) Nie najgorzej zaczął się Nowy Rok, oby tak dalej!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Też lubię warkocze, ale nie robić ;-)

      Delete
  4. No i co z tym tatuażem? Przecież miało być zdjęcie... ;(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Będzie będzie, ino chorość mję dopadła :-( wrzucę w sobotę, obiecuję!

      Delete
  5. No to zdrówka życzę! Zdrowiej prędko i skutecznie! Gotowa jestem jeszcze poczekać z tym tatuażem, byle byś szybciej do zdrowia wrócił! :)

    ReplyDelete