Odkąd choruję, to mam tzw. "plan minimum", czyli dociągnąć do kolejnych urodzin. Do poniedziałku dociągnę, choć nie wiem, czy mnie mój eksperyment pt. tort-sama-chemia nie dobije, ale są tam też składniki naturalne, więc może nie ;-)
Wszyscy podsumowują 2018. Dla mnie to był trudny rok, brzydki jak wąsaty wuj po litrze czystej, szczególnie jego druga połowa. W nowy, jak zwykle, wchodzę z nadzieją, choć nie ukrywam, że im dłużej choruję, tym ta nadzieja mniejsza.
Aaaaaaaaale! 19 stycznia spełnię swoje marzenie - jedno z tych, co je mam od 20 lat z okładem, więc joł!
Poza tym mam Misiula, fenomenalnych Przyjaciół i jeszcze bardzo długą listę marzeń, więc wzruszam ramionami i z uśmiechem wkraczam w kolejny rok życia. Joł!
♥♥♥
Lenny
To życzę zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Musisz mieć siłę, by zajmować się Misiem.
ReplyDeleteRaczej dużo kasy, bo bez niej zdrowia nie będzie. :-)
DeleteOk, dużo kasy....😀
DeleteNiech się spełni, bo by człowiek trochę pożył ;-)
DeleteNo to zdrowia, kasy i spełnienia marzeń- tych, do zrealizowania których kasa się przydaje a także tych bezfinansowych. Najlepszego!
ReplyDeleteFajne zdjęcia! :))
Będzie kasa, będzie cała reszta ;-) a na razie tatuaż! :-D
DeleteNie mogę się doczekać!
Zdrówka, szczęśliwości wszelakiej, kasy na spełnianie marzeń i na zdrowie i na Misiaka, i wciąż nowych marzeń, i pozytywnych ludziów wokoło, i poczucia że świat Cię kocha, i zadowolenia z tatuażu, i wszystkiego naj... 100 lat Lenny 💐🎂🍹🥂🍾🌈🌠🎁💵💶😘
ReplyDeleteJa jestem szczęściarzem, mam superaskich Przyjaciół, spędziliśmy super roześmiany wieczór :-D
DeleteDziękuję, Kochana! ♥
Serdeczne życzenia, jak najwięcej zdrowia w tej chorobie - to przede wszystkim, a poza tym pomyślności, radości i pogody ducha na co dzień na przekór wrednym okolicznościom. Motków kolorowych bez liku i nieskończonych pomysłów na czapki. Dobrych ludzi wokół. Miłości w sercu i od serc:-) Trzymaj się!
ReplyDeleteNie puszczam! :-D
DeleteDziękuję ♥
Oby nowy rok był szxzęsliwy dla Ciebie ❤💋
ReplyDeleteDzięki wielkie! :-* ♥
Delete