Tuesday, 24 June 2014

129 - Jarmark Średniowieczny (część spożywcza ;-))

Działo się, och działo! :-)
Mam nawet przepis na smalec vege z fasoli od Pani ze Stowarzyszenia Starożytników:


smalec z fasolą to ten 2 od dołu po lewej, pyszotka!


Były też przemiłe Panie z Kuźni Kurpiowskiej , które mnie nakarmiły pysznymi pierogami, serkiem kozim z czarnuszką oraz chlebem ze smalcem i ogórkiem małosolnym (ponieważ to blisko i się wybieram niedługo z wizytą, na pewno jeszcze opowiem o samym miejscu :-))


Były też różne stoiska z prawdziwym jedzeniem, zrobionym tradycyjnymi metodami:





A jeśli ktoś potrzebuje całkowicie naturalnego oleju lnianego i rzepakowego, oto właśnie nasz lokalny wytwórca, Pan Krzysztof Kowalski z Winnik, z którym udało mi się bardzo miło porozmawiać o lnie :-)


Bardzo bardzo przyjemnie było mi się spotkać z tymi wszystkimi fantastycznymi ludźmi :-) 
Dziękuję bardzo! I mam nadzieję, że za rok znów się spotkamy w Pułtusku!





12 comments:

  1. Aż się głodna zrobiłam, bardzo fajna relacja :)

    ReplyDelete
  2. I takie powinno być nasze pożywienie. Naturalne i smaczne a także wytwarzane w małych manufakturach. Głodna nie jestem, ale o przepis na smalec poproszę. Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. I ja się podpisuję pod tymi słowami! Jedzenie powinno być pożywieniem, a nie karmą:)
      Wege smalczyk robimy sobie regularnie z białej fasoli, smakuje genialnie:)

      Delete
    2. no właśnie z białej fasoli :-) przepisu nie jestem w stanie odtworzyć, skleroza - nie miałam czym zapisać, niestety...

      Delete
    3. Dobry przepis jest na Jadłonomii, a nawet dwa. Jeden na smalczyk z jabłkiem a drugi ze śliwką suszoną. Robiłam jeden i drugi, moi preferują jabłko zdecydowanie:D

      Delete
    4. to ten był ze śliwką :-) dzięki!

      Delete
  3. Smakowicie to wszystko wygląda:) No i przypomniałaś mi o smalczyku, muszę sobie wyprodukować, mniam:) Do tego dobry chleb z ogórem i czego chcieć więcej!

    ReplyDelete
  4. Zapomniałam dopisać z wrażenia, że zazdroszczę takich atrakcji w mieście. U mnie zupełnie nic się nie dzieje niestety. Takie targi mamy czasami w Realu, ale wtedy drogo jest kosmicznie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. w sobotę mieliśmy 2 festiwal Klenczona, bardzo dobre nagłośnienie, ale mało ludzi :-(

      Delete
    2. No my w sobotę mieliśmy szumne otwarcie nowego tunelu:) Tunel pod torami znaczy. A za to zamknęli przejazd górą. Wszystko ładnie pięknie, ale teraz żeby przejść na drugą stronę musimy nadrabiać 20 minut drogi w koło peronu, do tunelu i spowrotem.

      Delete
    3. hyhy, normalnie żałość i trwoga co się w tym kraju pięknym dzieje...

      Delete