Już od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem nabycia kilku motków w sklepie inter-fox. No i się w końcu zdecydowałam.
Zwykle zamawiając cokolwiek w internetowych pasmanteriach nie nastawiam się na żaden szał, ot zamówione rzeczy przynosi miły pan Listonosz (aktualny bardzo jest przystojny w dodatku ;-)), kwituję odbiór, w paczce to, co zamówione.
A teraz było inaczej. Oczywiście pierwsze punkty bez zmian, natomiast po otworzeniu paczki przeżyłam bardzo miłe zaskoczenie!
Poza zamówionymi motkami dostałam garść próbek włóczkowych (wszystkie ślicznie opisane) oraz...
druty do warkoczy!
Teraz już nie mam wyjścia :-D będę się musiała tych warkoczy nauczyć.
Ogólnie? Bardzo polecam. Sklep ma kilka opcji wysyłkowych, nie daje rabatów za "lajki na fejsie" (brrrr! co za upiorna moda!), ani nie wymaga niewiadomoczego, za to na wstępie dziękuje nowemu klientowi pakietem gratisów. Bardzo to jest miłe i zawojowali moje oplecione włóczką serce :-)
Na stronie sklepu jest informacja o promocji na wybrane artykuły do końca lipca. Trzeba się spieszyć!
http://inter-fox.home.pl/pl/promotions |
Warkocze są proste. Nauczysz się.
ReplyDeleteZakupy przez internet są po prostu wygodne, więc kiedy mam braki to zawsze zamawiam. W tym sklepie jednak nie kupowałam. Ach i mówisz, że listonosz fajny. U mnie są tylko mili.
Pozdrawiam
wiadomo, wszystko jest proste jak już się człek naumi ;-)
Deletewiesz Aniu, wygodne jak wygodne, ale widziałaś gdzieś dobrze zaopatrzony sklep włóczkowy stacjonarny? bo ja to od lat kilkunastu już nie bardzo. ergo internet rządzi, a inter-foksem się interesowałam już w zeszłym roku, ino się jakoś nie zeszło.
listonosz bardzo fajny, ale podrywać nie zamierzam, zaobrączkowany :-D
uściski!
Popieram Ankę, warkocze są proste. Banalnie proste. I ładnie wyglądają :)
ReplyDeletePrzystojny listonosz... a puka dwa razy? ;)
dzwoni ;-)
DeleteO, fajny sklep, będę musiała tam zajrzeć:)
ReplyDeletebardzo fajny! :-D a Ty miałaś na wakacje jechać podobno ;-P sio! odpoczywać od internetu!
DeleteBo ja jestem już na wakacjach, he, he:) Tak rzucać wszystkie nałogi naraz to niezdrowo;)
Deletetjaaa ;-) bardzo niezdrowo :-P
Deleteja oglądam skyrim na jutubie, bo na lapku mam grafikę za słabą :-( ech...
W Inter-Foxie nie kupowałam jeszcze, ale czuję się bardzo przez Ciebie zachęcona. Ja też włóczkę kupuję tylko w sieci. Stacjonarne są bardzo ograniczone. Myślałam, że to tylko w moich okolicach taka posucha w sklepach;) Za to na pewno w Poznaniu dobrze zaopatrzonych sklepów nie brak. Mam wrażenie, że tam jest polskie centrum dziergających;) Rozważam przeprowadzkę w okolicach wieku emerytalnego;)
ReplyDeleteja się też zastanawiałam długo, ale jak już się zastanowiłam i dostałam tyle dobrości, to naprawdę warto :-)
Deletenie lubię Poznania. w ogóle duże miasta mnie deprymują ;-)jeśli już jakieś duże, to tylko Warszawa w Polsce, z tych na świecie to nie wiem, Toronto fajnie wygląda :-)