Wednesday, 13 March 2013

Blue Monday

A gift for a Friend I haven't seen ca. 9 years :-)




(unknown yarns, but soft so probably both acrylic ;-))

10 comments:

  1. Fajna jest ta czapusia i szaliczek. Ładnie zrobiłaś pomponik. Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ren-ya to nazywa "kicotek" ;-) pomponów nie umiem i chyba się nigdy w życiu nie nauczę, ych!
      nie chciałam robić baktusa, zrobiłam "coś w podobie" też z kicotkami :-)
      uściski!

      Delete
    2. Ha, ha:) Kicotki pierwsza klasa:D
      Fajny komplecik, niebiesiutki jak szron na świeżym śniegu:)

      Delete
    3. dzięki :-) bardzo lubię kicotki :-D

      Delete
  2. Replies
    1. kreatywnie wykorzystuję małe kłębuszki z przepastnych worków od Mari :-)
      (a sweter se leży i kwiczy ;-) za to na drutach mam nową chustę, hyhy, tylko kreatywność mi zmalała przy tej zamieci)

      Delete
    2. Fajnie, bo tak mało włóczki zostaje, a Ty to wykorzystujesz :) Szkoda, że u mnie tak nie ma, ale jak mi coś zostanie, to najwyżej kilka metrów :P

      Delete
    3. też bym chciała, żeby mi zostawało kilka metrów ;-P ćwierci kłębka szkoda wywalić, a nic szczególnego się zeń zrobić nie da :-/
      ale te akurat były spore.
      ciekawe, czy wiosna zdąży do wiosny ;-P

      Delete
    4. No to zacznij szydełkować zabawki :)
      Myślę, że ma szanse...

      Delete
    5. eee, szydełkować... eee ;-P

      Delete