Ponieważ po swetrze zostało sporo dobra, więc powstała jeszcze chusta Fleming Bluff projektu Taiga Hilliard Designs ©
Taiga Hilliard zaprojektowała rzecz prostą, elegancką i upiornie włóczkożerną ;-) po niebieskiej włóczce został ścinek może metrowej długości, gdyż do kompletu powstała jeszcze czapka :-D
(tu kolor najbardziej odpowiadający naturze!)
Modele: Leopold, paprotka i szary koc ;-)
Zdjęć mam niewiele, ale zaprawdę, powiadam Wam, ciężko było pokazać całą okazałość tej chusty, a że zaraz po tym jak wyschła, została spakowana i wysłana, więc tym bardziej słabo ;-)
Sam wzór chusty jest prościutki, nie wymaga wielkich umiejętności dziewiarskich i można go dowolnie modyfikować (co też uczyniłem z rozkoszą, gdyż lubię zmiany!).
Miłego tygodnia!
L.