Się obieca, się zrobi, choć czasem to trwaaaa i trwaaaaa...
To druga para, zrobiona z włóczki Fabel Dropsa (palce, pięty i ściągacz) oraz nieznanej wełny w odcieniach brązu upolowanej na Wiatraku.
I ten Fabel, to się Wam przyznam, straszna nędza jest... Z dropsa to ja wyłącznie Delight uważam jednak...
Skończone kolejne 3 skarpety (trzecia i kawałek czwartej w produkcji to bawełniane dla mnie, człowiek się do dobrego przyzwyczaja jak ma takie idealne, to potem wszystkie sklepowe robią się błech i fujś ;-))
Miłego tygodnia!
♥
L.
Skarpetki dobra rzecz a dzięki nim można się pozbyć trochę resztek z szafy😉pozdrawiam
ReplyDeleteU mnie nie ma resztek, nabywam specjalnie motki na skarpetki! ☺
DeleteUściski Basiu! Dobrego tygodnia ☺
Przynajmniej widać u ciebie te zrobione i skończone rzeczy. Wczoraj przekonałam się, że skarpetki się przydają. Nie żebym narzekała na pogodę.
ReplyDeleteMam w produkcji 2 płachty, tych nie będzie widać jeszcze bardzo długo, gdyż właśnie: płachty (a skarpetki, nawet jak ciało bardzo nawala, to w tydzień machnę...)
DeleteUściski! ♥
Skarpetek nigdy dość. Opinie co do fabela podzielam, mimo że z kolorowego się miło dzierga to skarpetki w użytkowaniu wytrzymują krócej od niektórych sklepowych :(
ReplyDeletePozdrawiam letnio, gdyż lato zrobiło się takie jak lubię, nareszcie człowiek nie gotuje się we własnej skórze, więc korzystajmy ;)
Dziś nawet trochę popadało, ogromna ulga :-)
DeleteNo właśnie mi się niemiło robiło, taki sznurek żrący w sumie, ale zobaczymy jak będzie w użytkowaniu, obie pary z fabelem idą "do ludzi", więc mam nadzieję, że będą grzać długo i bez większych problemów.
A ja tymczasem poproszę o trzymanie kciuków w czwartek od 10:00 do 12:30 :-)
Dobre skarpety zawsze się przydadzą, choć u mnie takie robione sprawdziły się tylko do spania, ale na przykład podobają mi się takie bawełniane stopki bez palców, do japonek na przykład...
ReplyDeletedo japonek to można eleganckie z 1 palcem zrobić ;-) bez palców to nie skarpetki :-P
DeleteNo wiem, ale jak inaczej nazwać taki element garderoby, a właśnie chodzi o te odkryte palce, takie mitenki na stopy:-D
DeleteNie wiem, ale w życiu bym nie założył czegoś takiego, bo to mija się z celem (ochrona stopy, w tym palców), a Japończycy wymyślili tabi już wieki temu i nie widzę powodu, dla którego miałbym nosić napiętki zamiast tabi lub zwykłych skarpet :-P
Delete