Saturday, 27 April 2019

272 - kocyk dla dziecia

Popełniłem już w swym życiu 2 koce - oba dla Misiaka ;-)
Tu wyzwanie było większe, gdyż kocyk miał być dla DZIECIA! I to takiego, co się urodził dokładnie 24 kwietnia ;-)

Wykorzystałem włóczkę od Cioci Dorotki ♥ Wyrobiłem prawie 2 motki po 170 gramów każdy:

Finalny produkt wygląda tak:



Miłego weekendu i miłego wszystkiego ♥
I niech popada w końcu, bo nas wyschnie na wiór :-/

L.

8 comments:

  1. Fajowy kocyk. Niedługo zostanę ciocią, więc kocyk, to super pomysł na prezent. Moje warzywa aż błagają o deszcz. Nawet ściółkowanie nie pomaga w tej suszy. Bo mocno się wkręciłam w permakulturę. Na zadupiu w Głogowie i trochę dalej w ogrodowe, nie pada🌤️🌥️☁️

    ReplyDelete
    Replies
    1. U nas też sucho, a zapowiadali, dranie...
      Kocyk zawsze na propsie, rób rób! Szczególnie jeśli masz więcej czasu, to można poszaleć, mnie czas gonił, więc wybrałem najłatwiejszy i najszybszy model jaki mi przyszedł do głowy.

      Delete
  2. Milusi ten dzieciowy kocyk! :)
    A Twoje życzenia popadania już się spełniły, chociaż baaaardzo symbolicznie. Ale na bezrybiu i rak ryba, zresztą cały dzień przed nami, może się deszcz namyśli... ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja wciąż czekam na ten deszcz, szare chmurzyska wiszą od wczoraj i ani pół kropli... :-( suchy trójkąt mazowiecki... Za to prawie skończyłem szalik i zaraz zarzucam czapkę do kompletu (na prezent ☺). Mam taki wyciszający weekend w dresie z drutami - pomaga na bylejakość egzystencji.
      *uściski* ♥

      Delete
  3. Nie pada nic ani kropla chyba że z konewki. Ładne kolory kocyka:) a balkonowe sadzonki pokażesz? Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. No właśnie chyba polezę podlać...
      Pokażę, pokażę, choć na razie tylko koper chyba zamierza bujnie wyrosnąć :-D
      Uściski, Basiu! Niech popada jednak, bo żyć się nie daje.

      Delete
  4. Kocyk bardzo fajny. Taki bezpieczny prezent, bo ja jak dziergam sukienki czy śpioszki to wiecznie z obawą, że za małe wyjdą.
    Holenderskie deszcze chętnie wymienię na trochę więcej słońca :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja się nie znam na dzieciach (i nie mam życzenia poznawać), a kocyki Misiowe już były, więc wiedziałem, że nie spaskudzę za mocno ;-)
      Dawaj deszcze! W każdej ilości przyjmę!
      ♥ najmilszego!

      Delete