zwykłe półsłupki, nic innego nie potrafię ;-) do 2/3 robiona na okrągło, potem tylko spód, i dorabiane brzegi, no i tak wyszło :-D nie jestem pewna czy mi się ten wyczyn uda powtórzyć z drugą, heh..."Improwizacja" to moje drugie imię ;-)
ciżemki w zamyśle miały być skarpetami, ale jak już mi się ta ciżemka zrobiła, to tak mi się spodobała, że została ciżemką ;-] ocieplacz do kapci, mam kapcio-sandałki i mi ciągnie po paluszkach ;-]
Ciżemka pierwsza klasa, jak słowo daję:) Szydełkiem? (przez ten melanżyk nie mogę dopatrzeć się splotu)
ReplyDeletezwykłe półsłupki, nic innego nie potrafię ;-)
Deletedo 2/3 robiona na okrągło, potem tylko spód, i dorabiane brzegi, no i tak wyszło :-D
nie jestem pewna czy mi się ten wyczyn uda powtórzyć z drugą, heh..."Improwizacja" to moje drugie imię ;-)
Bardzo fajna ciżemka :)
ReplyDeleteJak już dorobisz drugą, to będziesz paradować w nich po domu (zamiast kapci) czy będą miały inne przeznaczenie?
ciżemki w zamyśle miały być skarpetami, ale jak już mi się ta ciżemka zrobiła, to tak mi się spodobała, że została ciżemką ;-]
Deleteocieplacz do kapci, mam kapcio-sandałki i mi ciągnie po paluszkach ;-]
A, to całkiem przydatna ciżemka :) Ale tym, co najbardziej mnie zadziwia, to że nawet ażurowy wzór zrobiony z wełny grzeje jak kaloryfer :D
ReplyDeleteno i właśnie dlatego się uparłam na ten sweter w "palemki" ;-] zrobię go w łódkę, żeby nie psuć wzoru... a teraz wracam do ciżemki numer dwa, ha!
DeleteMiłego dziergania :)
DeleteLeno droga, nagrodziłam Cię znaczkiem "Liebster Blog":) Zapraszam do mnie po szczegóły. Baw się dobrze i nie złość na mnie, bo zasłużyłaś:)
ReplyDeletenie złoszczę! przecież na Ciebie się nie da! :-*
DeletePodobne ciżemki robiła mi Babcia jak byłam mała :) Bardzo lubiłam i mam słabość do dzisiaj :D
ReplyDeleteZdolna bestyjka z Ciebie :))
moja nic dla mnie nie robiła dzianego, chyba nie umiała :-)
Deletedzięki :-D