Wszystkiego wspaniałego w 2024! A tak naprawdę, to życzę Wam wszystkiego dobrego w KAŻDYM roku :-)
A co u mnie? Ano wykonałem plan i dożyłem do kolejnych urodzin. Było w ubiegłym roku dużo zmian i zawirowań, ale nic, z czym sobie nie poradziłem (z wydatną pomocą moich Przyjaciół, którym bardzo dziękuję, bo są WSPANIALI!).
Pozbyłem się z życia kolejnych osób, które były dla mnie bardzo niefajne i zachowywały się wobec mnie jak złamasy, więc to też bardzo dobre.
Przeczytałem masę fajnych książek, a ponieważ wyszła już 7 część serii Richarda Schwartza o Askirze, to teraz będzie o tej serii słów kilka.
Jak wiecie gram w gry. Takie, co to kilka osób siada przy stole, rzucają kości i tworzy się opowieść.
No i "Pierwszy Róg" to trochę taki opis kampanii RPG, przynajmniej dla mnie tak wygląda (najsłabszy z serii), ale na tyle ciekawy, że sięgnąłem po kolejne 5 ;-)
|
Richard Schwartz, seria Tajemnica Askiru
Póki co najlepszy był, moim zdaniem, tom 6 - "Sowa z Askiru" i jak ktoś chce miłą lekturę na zimowe wieczory, to można czytać oddzielnie, ale intryga w całej serii jest świetna, a świat inspirujący, więc polecam całość. "Rada Koronna" jeszcze przede mną, ale przeczytam na pewno, bo chętnie wrócę do tego świata.
W następnym poście będzie o innej serii, która mnie porwała i towarzyszy mi w podróżach do i z pracy.
:-D Uściski! L. |