Monday, 28 February 2022

367 - PzP



 Stało się. 

So it happened...

To był piękny poranek, z lekkim przymrozkiem, cudownym błękitnym niebem, śpiewem ptaków i słońcem. Ludzie biegali z torbami pełnymi pączków gapiąc się w telefony i odświeżając serwisy informacyjne. Bo akurat był tłusty czwartek... 

It was beautiful morning, slightly frosty. The sky was wonderfully blue, birds singing, sun shining. People were running around with bags filled with pączki (pączek is the form of doughnut with filling) and refreshing news on their phones. It was Fat Thursday...

Otrząsnęliśmy z szoku, rzuciliśmy się pomagać, walczymy ze strachem, bo przecież ten pajac ma dostęp do czerwonego guzika... I coż, jesteśmy następni na liście.

We shook out of the shock and we started organising help, we are fighting with fear, because that mad jerk has access to the red button... And yeah, we are next on the list.

Widzimy jak żądza zysku przesłania niektórym wszystko, co naprawdę ważne, ale może w końcu świat się obudzi.  

We see how greed is blinding some people to everything that really matters, but perhaps this world will finally wake up.

Nie radzę sobie z tą sytuacją, nikt z nas sobie nie radzi. Ale w myślach mam odpowiedź dzielnych ludzi z Wyspy Węży i jak mnie ogarnia rozpacz, to jej mówię tak jak oni: Русский военный корабль, иди нахуй!

I cannot cope with this situation, none of us can. But in my mind I've got the answer some brave people from the Snake Island, and the moment the despair hits me I say, just like them: Русский военный корабль, иди нахуй!

Dziś nie jedna piosenka, a cały album - ukraiński metal, bardzo dobry!
[edit] DRUDKH to zespół z Charkowa, Charków płonie... 
Poniżej jest link do ich strony na bandcampie - jeśli macie możliwość kupić chociaż jeden utwór - proszę, zróbcie to! 

Today I am posting not just one song but full album - Ukrainian metal, very good stuff, believe me! [edit] DRUDKH is Ukrainian band from Kharkiv, Kharkiv is burning... Below is the link to the band's site on bandcamp - if you are able to buy just one song - do it, please!

DRUDKH 


You can also help here and here

Слава Україні!


Monday, 21 February 2022

366 - Poniedziałek z Piosenką

 Ponieważ koniec 2021 i początek 2022 nie nastrajały w ogóle, to się milczało blogowo. 

Aaaaaaaaaaaaale!

Minęły prawie 2 miesiące, a ja wciąż nie mam udziergu, choć przyznam szczerze, że się dzieje (powoli, bo człowiek ślepawy, a dzieje się czarne!) i kiedyś się udzieje!

Za to, żeby pokazać, że jednak żyję i w ogóle, to proponuję cykl Poniedziałek z Piosenką czyli PzP ;-)

Dziś mi mózg (mój mózg jest bardzo muzykalny i od czasu do czasu włącza mi na powtarzaniu coś, co mnie z jednej strony cieszy, z drugiej zaś zniesmacza, bo nie zawsze mi zapodaje muzykę, którą osobiście uważam :-P) zapodał mi kawałek z dzieciństwa. 

Część z Was wie, bo pisałem o tym, gdy umarł Malina, że "Misiowie puszyści" Siekiery zmienili moje życie, a miałem wtedy lat 10. No to teraz inny zespół, który chyba mnie "zaczarował", bo jakoś tak właśnie mam ;-) (choć Jezus nie ma w tym udziału :-P)

Szanowne Osoby! Oto Klaus Mitffoch


Życzę Wam pięknego, miłego i dobrego tygodnia!

L.