Monday 27 July 2020

316 - czapki dwie

No bo czapka to podstawa, nie można chodzić bez :-P 
A jak Ci kumpel mówi, że nie ma, to siadasz i robisz ;-)






Pierwsza - z ostatnich kłębuszków swetrowych.

i druga





Z ostatnich kłębuszków chuścianych ;-)

Model: Leopold

Miłego tygodnia! ♥

18 comments:

  1. No, bez czapki ani rusz :) Dobry z Ciebie kumpel!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Staram się jak mogę, ale na wymuszanie źle reaguję, "zrób mi" wkurwia mnie niemożebnie :-P

      Delete
  2. Czapki w lipcu? Nieźle 😁 Czerwona super. Tak się zastanawiam że chciałabym zobaczyć Twoje zapasy włóczkowe😉ciekawe kto ma wiecej 😊

    ReplyDelete
    Replies
    1. czy to wyzwanie? :-P Muszę ogarnąć i zrzucić na kupę, więc jeśli to wyzwanie, to wrzucam w kolejnym poście hałdę wełny, ale oczekuję, że Ty też wrzucisz swoją, Basiu :-D

      Delete
    2. Stosowne zdjęcia zrobiłam na półkach i lada dzień wrzucę:) Możemy zrobić wyzwanie dla wszystkich chętnych;)

      Delete
    3. Ja już wrzucam! Robimy wyzwanie dla wszystkich! :-D

      Delete
  3. Pewnie okolo pazdziernika zbire sie do robienia, wloczke juz kupilam :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dla mnie czapki to taki przerywnik od nieszczęść wszelakich. Szybko się robi (jak mam wenę!) i można siadać do innych rzeczy ;-)
      A za czapkę trzymam kciuki!

      Delete
  4. Fajnie mieć takiego kumpla, który słyszy i jest otwarty na twoje potrzeby.
    Super czapki:)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Czapki zawsze chętnie robię ;-) w sumie to mój znak rozpoznawczy :-P

      Delete
  5. Czapka dla mnie dobra na każdą porę roku, choć teraz to może niekoniecznie wełniana;-) Obie świetne, ale ta szaro(lawendowo)-zielona to po prostu cudo!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję ♥ mam teraz masę pomysłów i zero ochoty na druty, baaaaah!

      Delete
  6. Wcale się nie dziwię, że mniej ochoty, bo pogoda mało sprzyjająca dzierganiu. A czapeczki bardzo fajne! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. A nie, to nie to, po prostu mam taką fazę. Zdarza mi się ze 2-3 razy do roku, zajmuję się wtedy zupełnie innymi rzeczami :-)

      Delete
  7. Twój organizm wie, czego mu potrzeba.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mój organizm wie, stan konta za to nie bardzo ;-)

      Delete
  8. No tak, jednak przez większą część roku bez czapki ani rusz :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Szczególnie przy krótkich włosach. Bo nawet jeśli zimno nie jest, to ostatnio strasznie wiało. A zapalenie zatok to nic przyjemnego :-/

      Delete