Sunday, 28 July 2019

282 - opaska i słów kilka o rzeczywistości, która strasznie brzydka...

Z kaptura został maleńki kłębuszek, a że nienawidzę maleńkich kłębuszków, to się przerobiło razem z białą włóczką wełniano-akrylową. 



Model: Leopold

Wczoraj byliśmy na demo, nie ma zdjęć. Siedzieliśmy w cieniu, ja ledwo żywy, gdyż zrobiło się wściekle gorąco. Mało ludzi, widać Warszawa ma w zadzie przemoc... Zresztą chyba rok temu pisałem o tym, że przemoc eskaluje, a nikt z tym nic nie robi.
Tydzień, może dwa temu, siedzę w autobusie linii 125. Na Wiatraku starszy pan pomaga wysiąść starszej pani, wiadomo, pani o lasce, to wszystko trwa, na to wpycha się jakiś na oko 35-letni spocony buc i jeszcze komentuje. Nikt nie zareagował, buc mości się na siedzeniu za mną i pyszczy. Powiedziałem tylko, że też będzie stary i schorowany...

Najpierw byli uchodźcy, teraz my - osoby nieheteronormatywne, potem będą emeryci i niepełnosprawni? Co się stało z ludźmi?

Miłego, mimo wszystko
L.

Thursday, 18 July 2019

281 - dla Przyjaciół

Z Przyjaciółmi jest tak, że się dowiadujemy, że są w tzw. chwili próby. 
Ja mam niewielu, za to takich, na których mogę liczyć z każdym wyzwaniem. 
A Troll to jest w ogóle przypadek szczególny, to najmilszy i najserdeczniejszy Troll świata, a jak ktoś twierdzi inaczej, to ja podwijam rękawy i zamierzam udowodnić w walce wręcz, że tkwi w mylnym błędzie, o!

Ponieważ prezent był zbiorczy, więc dopiero teraz wrzucam, bo właśnie był dotarł ☺

Skarpetki dla Kapitanowej (Trollowej Wybranki Serca ♥ )




 A dla Trolla lżejsza czapka, bo taką na mroźną zimę już ma ☺







Model: Leopold de Styropian 

Miłego weekendu ♥
L.

Sunday, 7 July 2019

280 - skarpet ciąg dalszy

Się obieca, się zrobi, choć czasem to trwaaaa i trwaaaaa...
To druga para, zrobiona z włóczki Fabel Dropsa (palce, pięty i ściągacz) oraz nieznanej wełny w odcieniach brązu upolowanej na Wiatraku.


I ten Fabel, to się Wam przyznam, straszna nędza jest... Z dropsa to ja wyłącznie Delight uważam jednak...
Skończone kolejne 3 skarpety (trzecia i kawałek czwartej w produkcji to bawełniane dla mnie, człowiek się do dobrego przyzwyczaja jak ma takie idealne, to potem wszystkie sklepowe robią się błech i fujś ;-))

Miłego tygodnia!
L.