Wednesday 29 January 2014

118 - cztery łapy, cztery łapy (four paws, four paws)

a na łapach pies kudłaty? no nie tym razem ;-P

(gifted)

(for me!)

A jeśli o psa chodzi, to jeszcze rzutem na taśmę możecie wesprzeć Schronisko w Korabiewicach!!!

18 comments:

  1. Nie znasz się. Zwierzęta mają z przodu łapy, z tyłu nogi. True story.

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie znasz Pankracego? ;-P no jak można nie znać Pankracego?!

      Delete
    2. Jak można nie wiedzieć, ile zwierzak ma łap? :D

      Delete
    3. no, ma 4, tak jak Pankracy przecie :-D

      Delete
    4. Ty chyba nigdy zwierza nie miałaś. Każdy mówi, że ma łapy i nogi... :P

      Delete
    5. może te smokogrodzkie mają :-P bo mazowieckie (w tym wszystkie psy jakie miałam w życiu, a kilka ich było!) mają ŁAPY :-P cztery: 2 przednie, 2 tylne :-P

      Delete
    6. Osiem, zdecydowanie osiem: dwie lewe, dwie prawe, dwie przednie i dwie tylne.
      A tu link do piosenki dla tych, którzy nie znają/nie pamiętają: http://www.youtube.com/watch?v=1eS48XaSvEs

      Delete
    7. pffffffffff :-P 4, jak wół 4!

      Delete
  2. Replies
    1. kapcie zostały, froteruję nimi panele ;-)

      Delete
  3. Też chcę takie rękawiczki! Takich jeszcze nie robiłam, jedynie pięciopalczaste, co do których przekonałam się, że marzną mi w nich palce i już takich nie chcę.
    I kapci też jeszcze nie dziergałam - to dla mnie wciąż nieodkryte tereny;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. a ja oddałam, bo się w takich palić nie daje ;-), ale robi się prościutko i naprawdę szybko. obwód rączki proszę (nadgarstka) :-)
      a kapcie na szydełku, no żesz łobuzy, nie chciały wyjść identyczne ;-) ja się z szydełkiem jednak nie zaprzyjaźnię ;-)

      Delete
    2. Nie no, przecież nie śmiałabym prosić:) Zresztą zima się kończy - wg wszelkich prognoz czeka nas wczesna wiosna:) OBY
      A w przyszłym roku się nauczę. I skarpety też. I kapcie:)

      Delete
    3. no to ustalone mamy, że ja zrobię Ci łapki :-D

      Delete
  4. takie kapcie sama miałam jako piękne dziewczę :) - zrobione chyba przez babcię. I w takich jakoś nigdy nogi się nie pociły dzieciakom, jak teraz w kupowanych kapciach.
    Rękawiczki trzeba było zachować, a palenia się pozbyć :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. żeby to było takie proste, to nie byłoby nałogowców ;-) heh
      no właśnie, czysta żywa wełna z rodzaju tych szorstko-zgryźliwych, a nie uczula i nie podgryza :-) łapcie naszam z przyjemnością

      Delete
  5. Łoooo, ale piękne rękawice :D Musżą być mega ciepłe! Lubię takie nasycone kolory :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. uwielbiam robić łapki :-) im bardziej kolorowe, tym fajniej!:-)

      Delete