Moja niechęć do robienia pomponów jest bliska tej do robienia rękawów ;-)
Azaliż jednakowoż ponieważ czapa wyszła taaaaaaaaka faaaaaajna, a trochę zostało, to wymotałem ten kłębuszek i tamten kłębuszek... No i jest pompon.
Wybaczcie straszne foty balkonowe, ale światła nie ma i do stycznia nie będzie, jak przypuszczam, więc jest co jest ;-)
A jak ktoś śledzi mnie na insta i fb, to mógł zobaczyć i zdjęcie z wsadem z ludzia
W tak zwanym międzyczasie udało mi się:
1. przyjąć dawkę przypominającą (ponoć za wcześnie i system mi mówi, że wała, a nie certyfikat uaktualniony),
2. pojechać na targi książki do Wrocławia (i wrócić!), wszystkich moich Przyjaciół, którzy przyjechali się ze mną spotkać serdecznie pozdrawiam i uściskuję! ♥
3. zrobić test na zarazę i zaliczyć 10h kwarantanny :-P, wynik ujemny.
4. rozchorować się, gdyż albowiem dlaczego nie?
5. odwiedzić ponownie mojego ulubionego pana fizjo i dostać skierowanie na 10 dni rehabilitacji, już w lutym ;-)
6. przesłuchać cały cykl Materia Prima i pierwszą część cyklu Materia Secunda
oh zdrowia zycze, nie ma konca ta zaraza.
ReplyDeleteNo ja się zwyczajnie przeziębiłem, a test był po powrocie z targów, zgodnie z zaleceniem lekarki :-)
DeleteCzapa fajna! Pomponik może taki nieśmiały, ale jest!
ReplyDeleteZdrówka życzę i cierpliwego czekania na światło :)
Dzięki! :-)
DeleteTo czekanie bardzo nużące, mam szczerze dosyć świecenia po 16h/dobę... Nie jestem w stanie pracować bez sztucznego światła w ogóle...
Super czapa, dobrze żeś się zmusił bo pompon tylko dodaje uroku :) Co do audiobooków, to jedyne jakie ja uznaje to książek Nosowskiej, czytane przez Nosowską, a tak to ja człek starej daty; nie lubię jak ktoś za mnie czyta, no i koniecznie wersja papierowa, nie ebook ;)
ReplyDeleteNo ja już od dawna ebóczki, bo się przeprowadzam często, a papier ciężki i pierwsze 10 przeprowadzek mnie wyleczyło skutecznie ;-)
DeleteA audiobóczki uwielbiam, bo mogę sobie słuchać jak lezę gdzieś, w zbiorkomie, pociągu i jak się potrzebuję odciąć od ludzkości. Co więcej mogę słuchać i robić swetry,szaliki, czapki i inne części garderoby, więc bardzo doceniam :-)
Dobrze że przestrzegasz przed tym audiobookiem, miałam się zabrać za Sługę krwi ale chyba odłożę to na jakiś czas :) Jak jest z jakością samej książki? Bo przyznam, że pomysł był ciekawy ale nie wiem czy pierwsze trzy tomy już go po prostu nie wyczerpały..
DeleteNapiszę tak: historia zaciekawiła mnie na tyle, że z chęcią posłucham kolejnych tomów, ale najpierw sprawdzę kto czyta, bo ten czytać absolutnie ma u mnie przerąbane ;-)
DeleteJeśli sie przy nim będą upierać, to pewnie kupię ebóczka, ale ugh, grrr wrrr!
Szczęśliwości w 2022!
Czapeczka bardzo udana, stonowana- lubię takie! Pozdrówka! :)
ReplyDeleteNiedobór krzykliwych kolorów nadrabia kształtem ;-)
DeleteSamego dobrego! ♥
Czapa pierwsza klasa. Dzisiaj zimno nawet domu za bardzo nagrzać nie mogę. Pozdrawiam
ReplyDeleteNo, chłodek, wyciągnąłem swetrzysko z estonki i było w sam raz do mojej cienkiej kurtki, ale chyba już czas zapolować na cieplejszą kurtkę...
DeleteEch. Nie cierpię zakupów.
Trzymaj się ciepło Basiu! I Wielkie dzięki! ♥
Ja przez miesiąc leczyłam zatoki, a wcześniej chyba był covid - stwierdzam po czasie 😉 Czapek nigdy dość, kocham. Chociaż chyba się przerobiłam - w krótkim czasie zrobiłam tego kilkanaście sztuk, chyba wystarczy na ten sezon (chyba że się klienci będą dobijać, ale wątpię 🤓). Pomponów nie lubię. Robić i mieć. Nie wiem czemu, chyba z przekory 🙃
ReplyDeleteO masz, te zatoki to jakiś dramat :-( Mam nadzieję, że w Nowy Rok wejdziemy bez żadnych chorób!
DeleteZ pomponami mam podobnie, ale w tej mi akurat zagrał świetnie, więc nie żałuję :-D
Spokojnych, dobrych Świąt , Lenardzie! 🎄
ReplyDeleteNie obchodzę świąt, szczególnie związanych z katolicyzmem :-)
DeleteWolę noworoczne i urodzinowe, na moje urodziny rzecz jasna.
To życzę Ci, aby Nowy Rok witany był przez Ciebie z radością i wśród przyjaciół a wszystkie kolejne dni były dla Ciebie dobre i szczęśliwe. :))
ReplyDeleteA dziękuję i nawzajemnie :-)
DeleteChociaż się nie spodziewam, że będzie lepszy. A witać będę grając w grę, jak zwykle, ze słuchawkami na uszach, bo nienawidzę tego huku, który trwa godzinami :-/
Za to w Nowy Rok gramy z moją grupą w D&D, więc to akurat świetny dzień będzie :-)
♥ Oby nam się!