Otoż... w zeszłym roku zakupiłem kilka motków Phildara Light w amiqs.pl, stacjonarnie. Głównie szaro-niebieskie. I tak leżały i leżały, aż wpadłem na genialny pomysł, żeby przerobić.
Anulka robi cudne rzeczy na szydełku i drutach, ale swetra nie miała żadnego (choć pochwaliła się dziś, że owszem, zaczęła robić pierwszy sweter ;-)
Całość powstała na drutach 6 mm, plisa i ściągacze na 5mm.
A tak wygląda na modelce.
Do kompletu komin, podwójny - jedna część ze wzorem, druga gładka, żeby sobie można było nosić zależnie od nastroju.
Od razu powiem, że tylko uprałem i powiesiłem w łazience nad wanną, nie blokowałem, gdyż k*&@&#* remont, więc nie ma warunków do niczego, ani do pracy (młoty pneumatyczne, wiertarki, piły do metalu i płytek po 8-10h dziennie od miesiąca, oraz rosyjskie disco na cały regulator), ani do życia (bo od tego hałasu i ciągłych robót przestałem sypiać normalnie i cały mój urlop szlag trafił, bo teraz potrzebuję kolejnego, w ciszy i na bezludziu).
Ogólnie jestem zadowolony, a Anulka wygląda fantastycznie!