No właśnie, bo przecież nowa praca! A ja też nic nie dzieję, ciapię się tylko farbami, lakierami, klejami, bo ten remont na głowie.... ble... chciałabym już przejść do etapu urządzania się w nowej przestrzeni:)
dziękuję! od dawna marzyłam o takim i w końcu się udało. może nie jest idealny, może ma masę niedoróbek, może mogłabym go zrobić lepiej... ale jest mój, wymęczony i jestem z siebie dumna jakniewiemco! :-D
Śliczny sweterek. Czy to ten c nie miał rękawków, zaraz sprawdzę.
ReplyDeletePozdrawiam
ten sam :-) rękawy ciut krótkie i ciut szerokie, ale co tam ;-)
Deletedzięki!
No i fajnie wyszedł:) Tylko zdjęcie takie malutkie dałaś...
ReplyDeleteW tym kaszkieciku wyglądasz super!
bardzo Ci dziękuję :-)
Deletea zdjęcie malutkie bo internet do bani ;-) na razie nawet nie mam czasu dziać, tyle się dzieje innego, heh!
No właśnie, bo przecież nowa praca!
DeleteA ja też nic nie dzieję, ciapię się tylko farbami, lakierami, klejami, bo ten remont na głowie.... ble... chciałabym już przejść do etapu urządzania się w nowej przestrzeni:)
ale pomyśl, że już za chileczkę ten remont się skończy! :-) a wtedy zaszalejesz!
DeleteSuper :)
ReplyDeleteNie mogłam komentować pod poprzednim postem, a do teraz zapomniałam, co chciałam powiedzieć :(
Ale sweter świetny :)
dziękuję!
ReplyDeleteod dawna marzyłam o takim i w końcu się udało. może nie jest idealny, może ma masę niedoróbek, może mogłabym go zrobić lepiej... ale jest mój, wymęczony i jestem z siebie dumna jakniewiemco! :-D
nie za ciepło to teraz na sweterki? :D (myśli) a nieee, przecież majowe noce przy ognisku bywają jeszcze chłodne ;)
ReplyDeletee tam, dziś w sam raz na ten właśnie sweterek :-D leciutki jest, cieniutki, bardzo zacnie się w nim siedzi na zewnętrzu :-D
Delete