Sunday, 1 October 2017

215 - psi NFZ

Z poślizgiem, bo mam zaostrzenie mojej "zwykłej" choroby i na dodatek kilka bakterii i/lub wirusów, które mnie od 5 tygodni ścinają z nóg - dosłownie.



Miś ma się dobrze ogólnie, szczegółowo zaś niestety już mniej, bo go boli - prawie nie ma zębów, poprzerastane dziąsła, no nie da się z tym nic zrobić, można podawać przeciwbólowe, 1 tabletka = 8 PLN. No i stawy.
[edit z 5.10 po kolejnym badaniu moczu] Podejrzenie moczówki :-( czeka nas jeszcze potwierdzenie diagnozy, kolejne badania, uch :-( 

Wszystkie poniższe rzeczy są do kupienia, można wspomóc psi NFZ i przy okazji mnie :-)



(sold)



(sold)



(sold)





(sold)

Kontakt w sprawie przez fb lub mail :-) albo w komentarzach ;-)



6 comments:

  1. Biedny Miś. Mimo wszystko życzę jemu i Tobie zdrówka.

    ReplyDelete
  2. Szybkiego zwycięstwa nad podstępnymi wirusami oraz bakteriami i długich dni bez bólu dla Misia, zdrówka, trzymajcie się ciepło :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mnie jest łatwiej, bo przeciwzapalne i przeciwbólowe dla ludzia tańsze... Choć kuracja bio-lekami (ostatnio sprawdził człowiek) to koszt 6 tysi/miesiąc... ha ha ha...
      Oby przeżyć pieska, żeby nie odchodził sam. Potem to już wszystko jedno...

      Delete
  3. Jeśli jest jeszcze wolna, to ja poproszę rogatywkę z kicotkiem i nr konta na maila i adres, bo już sama nie wiem, czy mam aktualny warszawski:-)
    I zdrowia Wam życzę Kochani!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Kochana! Dziękujemy! ♥ Wyślę jutro rano ♥

      Delete